Jaka powinna być zawartość najlepszej karmy dla psa?
Karma dla psa – nie istnieje złoty środek
Choć wielu producentów karm chciałoby, byśmy uwierzyli, że to właśnie ich karma jest najlepsza, to żaden z nich nie mówi prawdy. Istnieją bardzo dobre, pełnoporcjowe karmy, ale nie muszą być one dobre akurat dla naszego psa. Rzecz w tym, że nie ma karmy uniwersalnej, ponieważ potrzeby żywieniowe każdego psa zależą od wielu czynników. Te najistotniejsze to nie tylko rasa psa, ale też jego wiek, jego rozmiary, jego płeć, stopień aktywności fizycznej i ogólny stan fizjologiczny, w którym należy uwzględnić takie kwestie jak kastracja, ciąża lub przewlekłe choroby, na które cierpi czworonóg.
Te wszystkie czynniki przekładają się na dobór odpowiedniej karmy, zgodnej z aktualnym stanem psychofizycznym czworonoga. Dlatego właśnie słowo odpowiednia jest tu ważniejsze niż najlepsza, bo tylko zapewniając psu odpowiednią dla niego karmę, najczęściej wybieramy w ten sposób właśnie najlepszą z powszechnie dostępnych. Jak zatem wybrać właściwą karmę dla psa? Na co zatem powinniśmy zwrócić uwagę, przeglądając oferty producentów i skład na opakowaniach karm? A może powinniśmy przygotowywać mu ją sami, z domowych składników?
Karma dla psa, czy może dieta BARF?
Najczęściej mówi się, że dieta psa powinna być zbilansowana i dostosowana do jego potrzeb. Słowa brzmią mądrze i gładko, jednak praktyka nie jest już tak oczywista. Karmy określane jako wysokiej jakości lub premium mogą mieć w składzie produkty pochodzenia zwierzęcego i wtedy wcale nie dostarczamy psu tego, co sądzimy, że otrzymuje.
Wątpliwości związane ze składem karm przyczyniły się między innymi do wzrostu popularności diety BARF. Została ona opracowana przez australijskiego weterynarza Iana Billinghursta, a BARF (Biologically Apprioprate Raw Food) można przetłumaczyć jako biologicznie odpowiedni surowy pokarm.
Jak podpowiada jej nazwa, dieta oparta jest na surowych produktach, takich jak mięso, kości, podroby, warzywa, owoce. Billinghurst uważał, że w karmach tworzonych przemysłowo jest zbyt dużo składników zbożowych i produktów ubocznych oraz konserwantów. Opracowany przez niego skład BARF sprawdził się doskonale i wielu właścicieli psów karmi je właśnie w ten sposób, dostarczając pupilom naturalnych składników odżywczych.
Trzeba pamiętać jednak, że proces przejścia psa na BARF po latach jedzenia zwykłej karmy nie jest prosty. Także codzienne podawanie psu tej diety w pewnym momencie staje się dla czworonoga zbyt monotonne Poza tym, współcześnie dużo więcej karm opartych jest o naturalne składniki, niż w momencie kiedy BARF zaczęła być stosowana, czyli w latach osiemdziesiątych dwudziestego wieku. Również nie wszystkie psy są w stanie poradzić sobie z surowymi kośćmi. BARF jest zatem dobrą alternatywą, ale niekoniecznie dla wszystkich psów.
Karma dla psa – co musi znaleźć się w składzie?
Zazwyczaj nie mamy zbyt wiele czasu na przygotowanie psu pełnowartościowych, domowych posiłków, stąd właśnie tak olbrzymie ilości różnorodnej karmy w sklepach. Jeżeli nasz pies je karmę gotową, to musimy przede wszystkim zwrócić uwagę, czy jest ona określana jako pełnoporcjowa. To istotniejsza informacja niż dopiski premium, super premium i inne, teoretycznie mówiące o wysokiej jakości danej karmy, a w praktyce najczęściej windujące jej cenę w górę. Ważne, żeby głównym składnikiem karmy były mięso i podroby, określone w składzie w przejrzysty sposób. Jeżeli widzimy jedynie ogólną informację o mięsie i produktach pochodzenia zwierzęcego, możemy być pewni, że karma jest niskiej jakości. Najlepiej, jeśli na opakowaniu jest podana szczegółowa receptura diety, która wyszczególnia wszystkie surowce (np. mięso wołowe, świeże mięso jagnięce) nie określając ich ogólnikowo.
Co do wartości odżywczych zawartych w karmie, nie ma jasno określonych wytycznych, jednak można przyjąć pewną uniwersalność proporcji. Składają się na nie tłuszcze w przedziale 30%-50%, białka 20%-30%, węglowodany 20%-40%. Tak dobrane składniki z reguły zapewniają psu odpowiednio zbilansowaną dietę.
Karma dla psa – właściwości karmy suchej
Właściciel psa często staje przed najbardziej podstawowym dylematem w jego żywieniu. Wybrać karmę suchą, czy mokrą? Czy są w ogóle między nimi jakieś różnice oprócz konsystencji? Ile i jak często podawać psu tę, którą ostatecznie wybraliśmy? Która z nich jest tak naprawdę lepsza?
To wcale niełatwe do rozstrzygnięcia dylematy, dlatego warto znać podstawowe różnice między tymi dwoma typami karmy. Zacznijmy zatem od suchej.
Karma sucha charakteryzuje się przede wszystkim większą kalorycznością od mokrej. Świetnie sprawdza się jako środek do czyszczenia psich zębów z osadu. Nie jest kłopotliwa w transporcie i po otwarciu nie trzeba jej przetrzymywać w lodówce, tak jak karmy mokrej. Z reguły też starcza na dłużej. Czy jednak pies może być karmiony tylko i wyłącznie suchą karmą? I z czego właściwie składa się sucha karma, oprócz tego że ma formę mniejszych bądź większych krokietów?
Są psy, które odmawiają jedzenia suchej karmy. Dla szczeniaków bywa czasem za twarda. Powinna przede wszystkim zawierać mięso i musi być to uwzględnione w jej składzie. Składniki karm są na etykietach przestawiane w kolejności wagowej, od największych do najmniejszych i jeśli pierwsze z nich uwzględniają mięso, to znaczy że karma jest pełnowartościowa i najczęściej wysokiej jakości. Pamiętajmy, że pokarm w zapakowanych próżniowo torbach zawiera również konserwanty, które wpływają na jakość karmy. Powinniśmy z miejsca odrzucać te, które są określane jako BHA i BHT, ponieważ mają właściwości rakotwórcze.
Musimy uważać, żeby nie przekarmiać psa suchą karmą. Nie można jej podawać w takich samych proporcjach jak karmę mokrą, ponieważ w ten sposób możemy zrobić psu krzywdę. Proporcje to jeden do czterech, czyli 100 g karmy suchej odpowiada 400 g karmy mokrej. Jeżeli jesteśmy więc zwolennikami karmienia mieszanego, czyli rano dajemy psu karmę suchą, wieczorem mokrą, powinniśmy pamiętać o zachowaniu tych proporcji. A czy karma sucha jest dla psa lepsza od mokrej? To pytanie jest trochę bez sensu, ponieważ ważniejszy jest tak naprawdę skład jednej i drugiej. Jeśli jest akceptowalny, możemy próbować psu podawać zarówno suchą i mokrą.