Ile palców mają koty? Po 5 u każdej z kończyn? Nic bardziej mylnego
Właściciele kotów zapewne nie raz podczas pielęgnacji swoich pupili zastanawiali się, ile palców mają tak naprawdę ich czworonożni przyjaciele. Być może nawet próbowali je policzyć i wtedy przecierali oczy ze zdumienia, kiedy okazało się, że ostateczny wynik nie był taki, jakiego się spodziewali.
Temat budowy oraz działania kocich ciał nie jest wyczerpany. Naukowcy wciąż odkrywają nowe fakty, które dla wielu z nas okazują się szokujące. Bardzo złożoną, a równocześnie ciekawą kwestią jest budowa łapek domowych kotów. Czy wiedziałeś, ile tak naprawdę mają palców?
Budowa kociej łapki
Ciała mruczków zostały przez naturę stworzone w taki sposób, by umożliwić im przetrwanie, a w związku z tym — wszystkie czynności, które są im do tego niezbędne. To właśnie dlatego koty tak sprawnie i cicho potrafią się poruszać. Okazuje się, że chodzą one na palcach nie tylko w przenośni. Kot opiera ciężar całego ciała wyłącznie na miękkich poduszeczkach, przy pomocy których potrafi w tak subtelny sposób się poruszać.
Poduszki kocich łap mają delikatną budowę, która mimo to chroni zwierzaka przed zranieniem. Oprócz tego znajdują się na nich receptory dotykowe — dzięki nim kot jest w stanie precyzyjnie określić żywotność i lokalizację potencjalnej zdobyczy. Ponadto w przestrzeni między palcami osadzone są gruczoły produkujące zapach, które są w stanie wyczuć tylko pozostali przedstawiciele tego gatunku. Zawiera on informacje o właścicielu danego terytorium.
Kolejną bardzo ciekawą kwestią jest budowa kocich pazurków. Ich budulcem, podobnie jak u ludzi, jest keratyna. Kocie łapy są wyposażone w mechanizm, który umożliwia ich chowanie, jednak tylko w przednich łapkach. Ich obcinanie jest ważną czynnością, którą powinien regularnie wykonywać każdy właściciel mruczka lub weterynarz/groomer.
W mroźny dzień kot siedział przed drzwiami. Wpuszczenie do środka było spełnieniem jego marzeńZagadka kocich palców
Odpowiedź na pytanie, ile koty mają palców, jest szokująca. Okazuje się, że zwierzaki posiadają ich tylko 18 - po pięć w obu przednich i cztery w tylnych łapkach. Jednak mruczkom dwa “brakujące” palce do niczego nie byłyby potrzebne. To przednie kończyny odgrywają kluczową rolę przy polowaniu, odpowiadają także za samoobronę. Funkcję tylnych jest przemieszczanie się i skakanie, co czego cztery palce są w zupełności wystarczające.
Jeśli jednak policzycie i okaże się, że wasz czworonożny przyjaciel ma więcej niż 18 palców, nie macie powodów do obaw. Polidaktylia to niegroźna wada wrodzona, która polega na wykształceniu dodatkowych palców. Kotki nie odczuwają jednak z tego powodu żadnego dyskomfortu. Jest ona uwarunkowana genetycznie tak jak umaszczenie zwierząt czy kolor oczu.
Wielopalczastość u mruczków
Polidaktylia jest bardzo często kojarzona z Maine Coonami, bowiem w pewnym momencie występowała u aż 40% przedstawicieli tej rasy. W naturalnych warunkach dodatkowe palce były im jednak potrzebne do poruszania się po śniegu, w dzisiejszych czasach ta specyficzna cecha nieco zanikła. Mimo to raz na jakiś czas w sieci robi się głośno, gdy na świat przyjdzie kot z dodatkowymi palcami. Tak było m.in. w przypadku uroczej kotki Stelli, której uroda chwyciła za serca znaczną część kocich wielbicieli.
Jednak prawdziwy rozgłos zdobył rudy kot Jake z Kanady. Dzięki swojej wadzie został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako posiadacz aż 28 palców!