Husky nie ma zamiaru iść na spacer. Trzeba było interwencji rodzeństwa, jest wideo

Husky nie chciał wyjść na spacer

Psy tej rasy słyną ze swojej "gadatliwości". Na pytania lub polecenia swoich właścicieli potrafią odpowiadać długimi tyradami złożonymi z pisków, warknięć, szczeknięć i wycia. Wielu opiekunów przekonało się, że nie jest w stanie przegadać swojego husky.

Właścicielka Zeusa, wyjątkowo upartego czworonoga znalazła na niego niezawodny sposób. Jako że komunikacja człowieka z psem obarczona jest dużym ryzykiem wyniknięcia nieporozumień, postanowiła pozwolić swoim pozostałym psom prowadzić z nim negocjacje.

Kilka krótkich szczeknięć i gestów owczarka niemieckiego i malamuta wystarczyło, by uparty husky zrozumiał, że nie powinien myśleć tylko o sobie. Jego rodzeństwo nie mogło się przecież doczekać momentu, w którym drzwi domu otworzą się i będą mieć okazję pobiegać po dworze.

Psy są zwierzętami społecznymi, w ich stadach panuje ustalona hierarchia. Poszczególnych członków grupy mogą łączyć złożone relacje oparte o koleżeńskie zażyłości, niechęć, uległość czy dominację.

Husky dał się przekonać swojemu rodzeństwu

Zwierzaki postrzegają mieszkających w ich domu ludzi, jak i pozostałe zwierzęta jako członków swojego stada. Zazwyczaj starają się dbać o ich samopoczucie, jak i bezpieczeństwo.

Nic więc dziwnego, że husky, który był w mniejszości, dał się przekonać dwójce pozostałych czworonogów. Być może zrozumiał, że bez niego spacer się nie odbędzie, lub zaczął zazdrościć im wrażeń, jakie napotkają po drodze.

Tak poprawne relacje między mieszkającymi pod jednym dachem czworonogami są marzeniem każdego z właścicieli. Przyrodnie rodzeństwo Zeusa, młodsi od niego pies i suczka nigdy nie kłócili się ze starszym bratem.

Przezabawne wideo obejrzało prawie 200 tysięcy osób. Komentujący są zachwyceni postawą psiaków, jak i spekulują na temat tego, co czworonogi powiedziałem upartemu husky, że tak szybko zmienił zdanie. A wy, jak myślicie? 

Zobacz wideo:

[EMBED-3517]