Groźny wypadek pod Warszawą. Samochód zderzył się z łosiem, zwierzę przygniotło jedną osobę
Do niebezpiecznej kolizji na drodze doszło we wtorek, 6 kwietnia w Zegrzu na drodze krajowej numer 61, kilkaset metrów za mostem nad Zalewem Zegrzyńskim. Reporterzy TVN Warszawa informują, że powodem wypadku było zderzenie samochodu osobowego z dzikim zwierzęciem.
Łoś wpadł do środka pojazdu
Autem podróżowały trzy osoby. Dwóm z nich udało się samodzielnie opuścić pojazd, trzecia zaś została przygnieciona przez potrącone zwierzę. Musieli ją wydobywać strażacy.
Na miejsce przybyły dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz pięć zastępów Straży Pożarnej. W celu wyciągnięcia poszkodowanej osobę ratownicy byli zmuszeni użyć sprzętu hydraulicznego do odcięcia dachu.
W związku z podobną kolizją z łosiem w powiecie tarnowskim Śląska Policja przypomina o najważniejszych zasadach ostrożności na drodze:
-
dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza;
-
jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę, bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne;
-
zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz zmniejsza dystans potrzebny do zatrzymania rozpędzonego auta;
-
nie lekceważ odblasków, jeśli widzisz je w pobliżu drogi, mogą być to odbijające się światła pojazdu w oczach zwierząt;
-
w przypadku zderzenia ze zwierzęciem postępuj tak jak w przypadku kolizji! Nie pozostawiaj rannego zwierzęcia, nie pozwól mu cierpieć, powiadom odpowiednie służby, które podejmą odpowiednie kroki;
-
zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne, oznacz miejsce kolizji trójkątem ostrzegawczym!
-
nie dotykaj rannego zwierzęcia, zaczekaj na pomoc! Ranne zwierzę może być niebezpieczne dla człowieka.
-
Postanowiła sama obciąć psa w domu. Posunęła się o krok za daleko, efekt rozkłada na łopatki
-
Diesel zachorował na raka. Właściciel towarzyszył mu do ostatniej chwili