Golden retriever został tatą. Nie pozwala nikomu dotknąć córki, przezabawne wideo
Miłość ojcowska to bardzo silna więź łącząca tatę z dzieckiem. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i zwierząt - w tym golden retrieverów. Na udostępnionym nagraniu mamy bardzo dobry jej przykład, chociaż można zacząć się zastanawiać, czy świeżo upieczony tatuś przypadkiem nie jest trochę nadgorliwy. Wideo zwala z nóg!
Tata kocha i tata broni
Nikt nie jest tak opiekuńczy, jak tata. Instynkty podpowiadają mu, że niedługo na świat przyjdzie jego potomek, a kiedy tylko go zobaczy - powstaje niesamowicie silna więź, łącząca ojca z dzieckiem. Ta więź pozostaje nierozerwalna do końca życia.
Na nagraniu widzimy właśnie takiego świeżo upieczonego tatusia, golden retirievera, który zrobiłby wszystko dla swojej córki. Będzie jej bronił przed całym światem i za wszelką cenę, żeby przypadkiem nie straciła ani jednego włoska z głowy!
Golden retriever wydaje się być przy tym trochę nadgorliwy. Kiedy jego właściciel stał obok i próbował pogłaskać małą suczkę, ten zaczął jej bronić. Zagarnął córkę łapami pod swój brzuch i nikt nie miał już do niej dostępu!
Przy kolejnych próbach pogłaskania szczeniaka, golden retriever skutecznie odpychał łapami właściciela. Żadne ręce nie mają prawa się pchać do jego ukochanej córeczki i koniec kropka! Wygląda to naprawdę przekomicznie.
Właściciel psa próbował go nawet przechytrzyć, mówiąc do psa komendę, by ten podał łapę. Na początku nawet wyglądało na to, że pies posłuchał, szybko jednak wykrył podstęp. Zamiast podać łapę, zagarnął nią szczeniaczka, blokując do niego jakikolwiek dostęp!
Nikt i nic nie ma prawa skrzywdzić jego dziecka. Pozostaje tylko pytanie, czy tatuś nie był przypadkiem nadopiekuńczy. Kiedyś córka golden retrievera dorośnie - będzie chciała wyjść na miasto, poznać nowych kumpli... co wtedy zrobi jej tata? Czy pozwoli jej na to? Mamy nadzieję, że jednak tak!
Spokojnie, nic jej nie będzie!
Internauci oglądający ten przekomiczny filmik byli poruszeni reakcją psiego tatusia. Pod nagraniem udostępnionym na YouTube pojawiły się niezliczone komentarze wzruszonych i rozbawionych ludzi.
- Zanim pójdziesz na randkę z moją córką, musisz wiedzieć, że jestem ojcem z ostrymi kłami, pazurami i dużym podwórkiem!" - napisał jeden z komentujących, co zapewne powiedziałby psi tata, gdy suczka już dorośnie. Trzeba tutaj też dodać, że golden retrievery są naprawdę bardzo opiekuńcze, o czym pisaliśmy też tutaj.
- Widzę, że to jeden z tych ojców, którzy po rozwodzie dostali dziecko pod swoją opiekę - dodał ktoś inny. Kto wie, może faktycznie tak było?
Zobacz nagranie:
źródło: animalchannel.co