Swiatzwierzat.pl Pozostałe Gołąb i chihuahua stali się nierozłączni. Ale ich przyjaźń skończyła się przedwcześnie
facebook/The Mia Foundation - Love For Mia

Gołąb i chihuahua stali się nierozłączni. Ale ich przyjaźń skończyła się przedwcześnie

1 marca 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Choć trudno w to uwierzyć, czasem niezwykła relacja może narodzić się nawet pomiędzy zwierzakami dwóch różnych gatunków. Przykładem jest chihuahua o imieniu Lurdy i jej nieodłączny towarzysz - gołąb Herman. Nieustanna chęć zabaw i przytulania się na posłaniu to nie jedyne, co ich połączyło.

Pewien czas temu świat obiegły zdjęcia nietypowej pary przyjaciół. Wspólne ujęcia szczeniaka i gołębia opublikowała organizacja The Mia Foundation, której celem działania jest pomoc zwierzętom z wadami wrodzonymi.

Szczeniak i gołąb stali się najlepszymi przyjaciółmi

Gołąb Herman trafił do przytułku w Nowym Jorku po tym, jak znaleziono go nieruchomego w salonie samochodowym. Podejrzewano, że zwierzę padło ofiara wirusa Zachodniego Nilu, którego rezerwuarem są głównie ptaki. Usilne starania ptasich rehabilitantów na nic się nie zdały, gdyż gołąb doznał nieodwracalnych obrażeń neurologicznych. W końcu weterynarze orzekli, że Herman już nigdy nie odzyska zdolności latania, dlatego stał się stałym rezydentem przytuliska. Chociaż Herman został nielotem, opiekunowie w dalszym ciągu regularnie zabierali go na spacery. Podczas jednego z nich poznał 2-miesięcznego szczeniaczka o imieniu Lundy, który  trafił do fundacji, gdy miała zaledwie 4 tygodnie. Chihuahua urodziła się z uszkodzonym rdzeniem kręgowym, a także cierpi na niedowład tylnych łap wywołany wodogłowiem, a jego właściciel nie był zdolny do opieki nad nim.

Ku zaskoczeniu założycieli fundacji, zwierzaki od razu przypadły sobie do gustu i od tej pory zawsze były razem. Tak opisano pierwsze spotkanie przedstawicieli dwóch całkowicie różnych gatunków:

- Posadziłam Hermana na psim legowisku. Zaczęłam się zajmować Lundy. Kiedy już skończyłam, położyłam go ostrożnie niedaleko gołębia. Natychmiast się do siebie zbliżyli i weszli w uroczą relację. Trudno było oderwać od nich wzrok. Od tego dnia stali się nierozłączni i uwielbiają spędzać wspólnie czas - wspomina założycielka i właścicielka fundacji, Sue Rogers.

Taki kumpel to skarb

- Nowa przyjaźń kwitnie. Herman i Lund y - napisano w poście, do którego dołączono kilka zdjęć, przedstawiających gołębia, który przytula się do miniaturowego psa, siada na jego posłaniu i za żadne skarby nie chce się od niego oderwać.

Jak wyjaśnia Sue Rogers, w ciągu 24 godzin od publikacji prawie 5 mln osób zobaczyło zdjęcia jej podopiecznych. Urocze zwierzaki spotkały się z ogromną sympatią internautów, a filmiki i fotografie przedstawiające ich pieszczoty czy przekomarzanki sprawiają, że serce samo topnieje! Nic dziwnego, że pod każdym z nich można przeczytać masę pozytywnych komentarzy:

- Piękne! Miłość nie zna barie r - pisze jedna z internautek.

- One powinny już zawsze być razem - sugeruje inny internauta.

Internauci nie szczędzą słów wzruszenia i rozczulenia pod ujęciami z życia Hermana i Lundy'ego. Jedna z obserwujących napisała, że fundacja powinna ostrzegać przed wyświetleniem tych zdjęć, gdyż kobieta nie była pewna, czy jest w stanie przyjąć tyle słodyczy naraz.

Śmierć zabrała go zbyt wcześnie

Niestety, 11 września 2020 roku opiekunowie Lundy'ego przekazali wyjątkowo smutną wiadomość - uwielbiany przez wszystkich psiak przeszedł przez Tęczowy Most. W poście na Facebooku doprecyzowano, że czworonóg cierpiał na skutek wrodzonego defektu, doprowadzającego do nadmiernej lordozy. Operacja nie wchodziła w grę. Lundy odszedł, mając zaledwie 8 miesięcy.

– Sposób, w jaki się komunikowali był niesamowicie słodki – wyznaje Sue Rogers, nawiązując do wyjątkowej relacji z ptasim przyjacielem.

Pocieszeniem okazuje się wieść, że Lundy nie był jedynym czworonożnym stworzeniem, do którego gołąbek zapałał niespotykaną sympatią. Przedstawiciele organizacji pro-zwierzęcej udostępnili zdjęcia, na którym Herman tuli się do innego psa rasy chihuahua - malutkiego samca o imieniu Fin. Czyżby Herman rozpoznawał w Finie przyjaciela z dawnych lat?

Kto by pomyślał, że pies jest w stanie zaprzyjaźnić się z gołębiem? Historia Hermana i Lundy'ego udowadnia, że przynależność gatunkowa ma drugorzędne znaczenie, a tym, co liczy się najbardziej, są szczere uczucia.

Źródło: facebook/The Mia Foundation - Love For Mia

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy