Gdzie najczęściej atakują kleszcze? W tych miejscach jest ich najwięcej
Jak ukazują najnowsze badania, w Polsce kleszcze zarażone boreliozą występują najczęściej na obszarze czterech województw. To właśnie ich mieszkańcy powinni działać prewencyjnie oraz ze szczególną ostrożnością kontrolować po spacerach siebie i swoich milusińskich. Z inicjatywy internautów powstała interaktywna mapa kleszczy wyszczególniająca skupiska tych niebezpiecznych pajęczaków.
Kiedy tylko nadejdą upragnione cieplejsze dni, kleszcze stają się prawdziwą zmorą spacerowiczów. Pasożyty te występują nie tylko w lasach, ale również parkach, łąkach, trawnikach, a nawet ogrodach. Dlatego tak ważne jest, aby dokładnie kontrolować siebie oraz zwierzaka, który towarzyszy nam na zewnątrz, czy aby na pewno nie przynieśliśmy ze sobą niechcianego gościa.
Gdzie znajduje się najwięcej kleszczy zarażonych boreliozą?
Profesor Łukasz Adaszek, kierownik Katedry Epizootiologii i Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie wyjawił, gdzie w Polsce występuje najwięcej kleszczy, które przenoszą boreliozę. To obserwacja podparta wieloletnim zgłębianiem problemu, dzięki czemu naukowcy byli w stanie wysunąć jednoznaczne wnioski.
- Najwięcej zakażonych boreliozą kleszczy jest we wschodniej i centralnej części kraju. W tych regionach odsetek kleszczy zakażonych tymi bakteriami może sięgać nawet do 60-70 procent - mówił prof. Adaszek.
Z obserwacji ekspertów wynika, że na pasożyty szczególną uwagę muszą zwracać mieszkańcy województwa mazowieckiego, lubelskiego, podkarpackiego i warmińsko-mazurskiego. Specjalista w tej dziedzinie twierdzi, że jest to spowodowane faktem, iż tam znacznie częściej występują obszary zalesione. Co za tym idzie, zamieszkuje je więcej dzikich zwierząt, od których kleszcze zarażają się bakteriami Borrelia. Oczywiście mimo wzmożonego występowania tych pajęczaków na wyszczególnionych obszarach, należy być w pełni świadomym, że kleszcze można spotkać w całej Polsce.
Ratują zwierzęta z rąk oprawców. Proszą o Twoje 1,5%Nie lekceważ niebezpieczeństwa – ugryzienie kleszcza to wielkie ryzyko
Profesor Adaszek zaznacza, że kleszcze są tylko przenosicielami boreliozy. Same zarażają się najczęściej od dzikich zwierząt poprzez spożywanie ich krwi. W wyniku pasożytowanie na osobnikach będących nosicielami Borelli wzrastają szanse na to, że pasożyt przejmie od nich krętki i przeniesie je na człowieka bądź zwierzę domowe lub gospodarskie. Te uśpione utrzymują się w jego jelitach do czasu, gdy zaczyna pić krew.
- Jednak w momencie, kiedy kleszcz zaczyna pić krew, zmienia się struktura i konformacja białek tych bakterii. Zaczynają wtedy migrować z jelit kleszczy do ich gruczołów ślinowych i wraz ze śliną przekazywane są do organizmu potencjalnego gospodarza, czyli człowieka lub zwierzęcia - mówi.
Kierownik Katedry Epizootiologii i Kliniki chorób Zakaźnych Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie wyjawia, że idealnym materiałem do przeprowadzenia badań i stwierdzenia, czy kleszcz przenosi boreliozę, są osobniki świeże, czyli dopiero co wyjęte ze skóry człowieka lub zwierzęcia. Zwraca jednak uwagę na to, że nie każdy z nich może przenosić chorobę na człowieka. Statystyki mówią, że kliniczne zakażenie bakteriami Borrelia występuje u około 10 proc. pacjentów.
Gdzie w Polsce jest najwięcej kleszczy? Szukaj skupisk na mapie kleszczy
Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że grupa miłośników zwierząt stworzyła interaktywną i aktualizowaną w czasie rzeczywistym mapę kleszczy. Twórcy projektu na blogu Ciemna Strona Wiosny umożliwiają internautom wzięcie sprawy w swoje ręce. Osoba, która widziała kleszcza, może samodzielnie dodać punkt na mapie. Na podstawie powiadomień tworzą się wyznaczone obszary, na których pasożyty te występują najczęściej.
Szczególną uważność należy zachować właśnie w miesiącach wiosennych, kiedy to aktywność kleszczy jest najwyższa. Warto mieć na uwadze, iż pajęczaki zazwyczaj wgryzają się w kilka konkretnych miejsc, a jedno z nich może was mocno zaskoczyć! W celu zasięgnięcia szczegółowych informacji zachęcamy do zapoznania się z naszym artykułem.
źródło: tvn24.pl; medonet.pl; ciemnastronawiosny.pl