Funkcjonariusze nie pozostali obojętni na los braci mniejszych. Zaskakujące, komu pomogli
Funkcjonariusze policji z Ekwadoru zostali poproszeni o udzielenie pomocy. Ku ich zdumieniu, zgłoszenie nie dotyczyło człowieka, lecz przestraszonego zwierzęcia, które utknęło na drodze szybkiego ruchu. Nie był to ani pies, ani kot, lecz leniwiec.
Kiedy policjanci odebrali telefon ws. zgłoszenia, początkowo myśleli, że się przesłyszeli. Zostali powiadomieni o tym, że maleńki leniwiec znalazł się na autostradzie.
Powolny zwierzak utknął na autostradzie
Jak łatwo się domyślić, zwierzęta nie rozumieją zasad ruchu drogowego i w stresujących sytuacjach reagują w instynktowny sposób. Są przerażone i ze strachu nieruchomieją lub rzucają się do ucieczki. Oba wyjścia mogą zakończyć się tragedią.
Świadek zdarzenia obawiał się, że leniwiec stanie się śmiertelnym zagrożeniem na drodze, dlatego mijając kierowców zadzwonił na lokalny posterunek policji. Wkrótce potem na miejsce wysłano radiowóz.
Gdy funkcjonariusze znaleźli sprawcę całego zamieszania, wiedzieli, że priorytetem jest zadbanie o jego bezpieczeństwo oraz dobre samopoczucie. Interwencja zakończyła się sukcesem.
"A gdzie się pan wybiera?"
Chociaż początkowo leniwiec wydawał się być przerażony obecnością nieznajomych ludzi, kilka minut później napięcie malujące się na jego pysku zelżało. Jego nastrój wyraźnie się zmienił, wyglądał jakby z ulgi uśmiechał się do swoich wybawców!
Uroczy ssak został przewieziony do kliniki weterynaryjnej, gdzie potwierdzono, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Maluch był istnym okazem zdrowia.
Przykładna postawa ekwadorskich służb udowadnia, że w pracy policjanta chęć ochrony potrzebujących zawsze powinna być wartością nadrzędną. Chociaż leniwiec nie jest w stanie wyrazić swoje wdzięczności, widok, jak wraca na wolność cały i zdrowy jest najlepszą nagrodą za udzieloną mu pomoc!
Chociaż często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak niebezpiecznym miejscem okazuje się być autostrada i to bynajmniej nie tylko dla kierowców i pasażerów rozpędzonych pojazdów, mamy nadzieję, że ta historia przypomni wszystkim, że zachowanie ostrożności jest obowiązkiem wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Nie zapominajmy, że odcinki przeznaczone do szybkiego przemieszczenia się samochodów przecinają szlaki migracyjne zwierząt i tym samym stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla najróżniejszych gatunków zwierzyny leśnej. Jeśli chcesz się upewnić, jak postępować, gdy przypadkiem potrącisz zwierzę na drodze, odsyłamy do naszego artykułu.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: facebook/Comisión de Tránsito del Ecuador
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
Nagrała, jak "duch" zdejmuje psu obrożę. Wideo podzieliło internautów
-
Kierowca Bolta wywlókł niewidomą z auta. Nie chciał jechać z jej psem przewodnikiem
-
Niezwykłe narodziny w ZOO. Na świat przyszło "dziecko słońca"