Ewidentnie mają parcie na szkło. Leśnicy pokazali, co stało się z fotopułapką. "Zachowali się jak ŚWINIE"
Pracownicy Nadleśnictwa Tułowice w celu obserwowania zwierząt w środowisku naturalnym, ustawili w lesie ukrytą kamerę. Nie spodziewali się, że ktoś postanowi przestawić ich sprzęt. Wszystkie poczynania samozwańczego operatora kamery zostały uwiecznione na nagraniu, które udostępniono w mediach społecznościowych. Internauci mają dużo do powiedzenia na temat zachowania niesfornego “filmowca”.
Bez pardonu przestawił ukrytą kamerę należąca do leśników
Pracownicy Lasów Państwowych coraz chętniej publikują w mediach społecznościowych nagrania z ukrytych kamer rozstawianych w leśnych zakamarkach. Dzięki temu zarówno zawodowi przyrodnicy jak i hobbyści są w stanie dowiedzieć się wielu cennych informacji na temat zwyczajów zwierząt występujących na terenie Polski.
W celu pozyskania bezcennych materiałów przyrodniczych, specjaliści z Nadleśnictwa Tułowice, podobnie jak wielu innych kolegów po fachu, postawili w lesie fotopułapkę. Nie spodziewali się, że pewien nieznajomy przeszkodzi im w pracy. Okazało się, że jest ktoś, kto miał sporo uwag co do wybranego kadru, w związku z czym postanowił ustawić kamerę po swojemu. Wszystko zostało nagrane.
Ty się bawisz, a on umiera ze strachu. Po tym poznasz, że pies lub kot panicznie boi się w SylwestraLeśny hultaj rozrabiał w dzień i w nocy
Leśnicy postanowili opublikować w mediach społecznościowych filmik, który jest dowodem na to, że ktoś grzebał przy należącym do nich sprzęcie. Co więcej, ciekawskie stworzenie mające parcie na ekran kombinowało przy obiektywie zarówno za dnia, jak i w nocy. Specjaliści skomentowali to w następujący sposób:
Ustawiasz kamerkę aby coś fajnego nagrać a tu przychodzi jeden z drugim jegomość i zaczyna “poprawiać” kadry, bo pewnie uważa, że tak jest lepiej ;)
Sprawcą zamieszania były… dziki. Nie od dzisiaj wiadomo, że to wyjątkowo ciekawskie stworzenia. Dotychczas nie były one jednak znane z tego, że mają zapędy do pracy przy produkcjach filmowych.
Leśnicy są "oburzeni" zachowaniem dzika
Nietypowe kadry rozbawiły nie tylko leśników. Wielu internautów przyznało, że bez wątpienia “dzicze” nagrania wyróżniaj się na tle innych materiałów z fotopułapek rozstawionych w polskich lasach. Ponadto, mnóstwo osób po obejrzeniu niesfornych dzikich świń nabrało ochoty na żarty:
- “Ustawić tabliczkę z napisem: ”Gdzie z tym ryjem" i po kłopocie";
- “Aaaa zezwolonko jest na nagrywanie życia w lesie?”;
- “Zachowali się jak ŚWINIE”;
- “Bo one lepiej wiedzą, z której strony lepiej wychodzą”;
- “To są ewidentnie dziki branży filmowej. Wiedzą lepiej jak to ma wyglądać!”.
Źródło: facebook.com/nadlesnictwo.tulowice