Dziewczyna poprosiła go o zabranie psa do fryzjera. Zmroziło ją na widok nowej fryzury, "Śpisz na kanapie!"
Dziewczyna poprosiła swojego partnera o zabranie psa do fryzjera, gdyż zbyt długie białe futro pupila doprowadzało ją do obłędu. Myślała, że wystarczy, jak pokaże mu zdjęcie fryzury, którą sobie zamarzyła, ale była w błędzie. Kiedy zobaczyła psa po powrocie do domu, zdębiała. Po jej białej chmurce nie było śladu. Szpicowi miniaturowemu zafundowano metamorfozę zainspirowaną “czeskim piłkarzem” - skończył z plerezą na głowie.
Miał zabrać psa do fryzjera. Wymarzyła już sobie, jak ma wyglądać pupil
Dostał od dziewczyny bojowe zadanie. Miał wziąć ich psa, puszystą białą chmurkę, do fryzjera. Przed wizytą pies wyglądał uroczo, ale dziewczyna nie mogła znieść chaosu, jaki dział się z jego futrem. Chciała, żeby fryzjer przystrzygł sierść na krótko, miała nawet przykład w postaci zdjęcia. Wystarczyło, że jej chłopak pokazałby je w salonie. Dla niego było to jednak za dużo.
Pies nie wyglądał jak na zdjęciu. Na jego głowie działy się cuda
Chłopak nie chciał, żeby pupil wyglądał jak każdy inny. Zamarzyła mu się wyjątkowa fryzura dla psa. W ramach żartu postanowił spełnić swoje najskrytsze marzenie. Po wyjściu z salonu pies wyglądał jak prawdziwa gwiazda. Wystarczyła mu odpowiednia obroża i mógł iść zawojować scenę muzyczną.
Pies zdecydowanie wygląda ponadprzeciętnie. Na jego głowie zagościł tzw. mullet, trendująca ostatnio fryzura, znana kiedyś w Polsce jako “czeski piłkarz”. Pupil z tymi grubymi łańcuchami na szyi raczej nie odnajdzie się jednak na boisku piłkarskim, a prędzej zostanie gwiazdą. Właściwie poniekąd już to zrobił, jako że filmik z jego udziałem stał się internetowym hitem. Zgromadził ponad 7 milionów polubień, a w tysiącach komentarzy rozbawieni internauci zachwycają się jego nowym lookiem.
Internauci zachwyceni gwiazdorskim lookiem
Nie każdy docenił jednak poczucie humoru mężczyzny. Niektóre kobiety wyobrażały sobie, jak czułyby na miejscu jego dziewczyny.
– Byłabym taka wściekła – komentuje internautka.
– Jak bardzo była na ciebie zła? – pyta zatroskany komentujący.
– Czy ktoś może się dowiedzieć, czy ten mężczyzna jeszcze żyje? Nie dodawał nic od maja.
Niestety nie dostaliśmy filmiku z bezpośrednią reakcją dziewczyny. Na filmiku wydawała się rozbawiona, chociaż nie chciała pokazać się w kamerze. Miejmy nadzieję, że po wyłączeniu nagrywania nie złościła się zbyt długo na swojego ukochanego.
Źródło: TikTok
