3 śliczne pieski odwiedziły dom królowej Elżbiety. Chwilę później zwijały się w niewyobrażalnych cierpieniach
Królowa Elżbieta podczas okresu przymusowej kwarantanny, zamieszkała w posiadłości w Sandringham razem ze swoimi ukochanymi psami. Nie od dziś wiadomo, że królowa angielska jest wielką fanką czworonogów. Na kemping w Sadnringham mają więc wstęp wszystkie psiaki. Niestety, nie zawsze się to kończy dla nich dobrze.
Dom królowej Elżbiety odwiedzili niezwykli goście, trzy piękne psy. Ich właścicielka zamieszkała bowiem na kempingu Sandringham, tuż obok wielkiej posiadłości królowej angielskiej. Niestety, ta wizyta skończyła się dla biednych zwierząt okropnym cierpieniem. Zwierzaki dosłownie zwijały się z bólu.
Dom królowej Elżbiety powodem choroby piesków?
O całej sprawie donosi portal dailynews.co.uk, który relacjonuje wypowiedź 58-letniej właścicielki trzech uroczych piesków rasy terrier, poważnie zachorowały tuż po wizycie na kempingu Sandringham. Okazuje się, że zaraziły się rzadką chorobą SCI.
Jak podaje dailymail.co.uk, chorobę w tych okolicach zdiagnozowano już w 2009 roku. Okazuje się, że psy spacerujące lasem w Norfolk łapały groźne wirusa, który najczęściej objawiał się dopiero po 72 godzinach. Przyczyny istnienia choroby w tym miejscu nie są znane.
- Witold Pyrkosz zmarł 3 lata temu. Widok jego grobu wywołuje morze łez, niewiarygodne, gdzie się znajduje
- Był pewny, że ma wyłączony mikrofon. Nagle wszyscy w Sejmie usłyszeli wulgarne hasła
- TVP przekazało tragiczne informacje. Właśnie, po 26 latach, zidentyfikowane zwłoki, sprawdziło się najgorsze
Kobieta wydała na leczenie 2000 funtów
Psiaki od razu po wizycie przy posiadłości królowej, poczuły się bardzo źle. Cierpiały na biegunkę i wymioty. Ich właścicielka od razu pojechała z nimi do weterynarza, gdzie dowiedziała się, że zwierzaki są zarażone niebezpieczną, zakaźną chorobą.
Dwa z nich są już w domu i pomału wracają do zdrowia. Trzeci piesek wciąż walczy o życie. 58-latka jest oburzona, że władze kempingu i okolicy posiadłości nie informują o możliwości zakażenia. Podobno przypadek tych trzech psów jest pierwszym takim od 2018 roku. SCI jest chorobą sezonową, psy prawdopodobnie zarażają się przez kontakt z roślinami, które były użyźniane chemicznymi substancjami.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Kobieta zorganizowała zbiórkę na leczenie swoich zwierzaków.
ZOBACZ TEŻ:
- Nagły zwrot akcji ws. Tomasza Komendy. Rodzina jest bezradna, koszmar powrócił
- Los koni z Morskiego Oka przesądzony. Niestety, zapadła decyzja
- Codziennie obstawiał te same numery w Lotto. Po 20 latach spojrzał na nie jeszcze raz i wszystko sobie uświadomił, do oczu napłynęły mu łzy
- Związki między pracownikami. Czy mogą zostać zakazane przez przełożonych?
- Druzgocące sceny na polskiej drodze. Ucierpiały trzy nastolatki, policja opublikowała porażające nagranie z wypadku
- 10 minut i gotowe, najpyszniejsze pod słońcem pierogi leniwe od Ani Starmach. Dosłownie rozpływają się w ustach
Źródło: dailymail.co.uk