Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Czworonożny pasażer na gapę chciał zwiedzić Las Vegas. Nieprawdopodobne, gdzie się ukrył
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 15.10.2021 02:00

Czworonożny pasażer na gapę chciał zwiedzić Las Vegas. Nieprawdopodobne, gdzie się ukrył

Odprawa bagażowa
facebook/Jared Owens

Państwo Owens wybierali się na długo wyczekiwany urlop w Las Vegas, jednakże zanim postawili pierwsze kroki w Mieście Grzechu, zostali zatrzymani przez pracowników lotniska. Jak się okazało, w ich walizce znajdował się nadbagaż w postaci niespełna 3 kilogramowego pupila.

Personel odprawy bagażowej na lotnisku z pewnością każdego dnia znajduje intrygujące przedmioty w walizkach i torbach podręcznych pasażerów. Tym razem zawartość torby należącej do pewnej pary wprawiła pracowników portu lotniczego w Lubbock w osłupienie.

Uroczy nadbagaż

Do zaskakującej sytuacji doszło pod koniec września, kiedy to Jared Owens z żoną Kristi podróżował do Las Vegas. Małżeństwo przybyło na lotnisko w Lubbock, położonego w północno-zachodniej części stanu Teksas i zamierzało się odprawić.

W trakcie nadawania walizki parę poinformowano o tym, że bagaż przekroczył limit wagi, dlatego konieczne będzie uiszczenie dodatkowej opłaty. Jared i Kristi byli z tego powodu bardzo zaskoczeni, dlatego postanowili się przepakować.

Gdy otworzyli torbę i zajrzeli do środka, nie mogli wykrztusić z siebie ani słowa. Okazało się, że źródłem dodatkowych 3 kilogramów w walizce był ich ukochany piesek rasy chihuahua o imieniu Icky!

Niespodzianka w kowbojskim bucie

- Wiesz, że to będzie epicka podróż do Vegas, kiedy docierasz na lotnisko i po odkryciu, że twój bagaż ma 3 kilogramy nadwagi, z kowbojskiego buta wyskakuje chihuahua. Nierealne! - napisał Jared Owens w mediach społecznościowych.

Personel lotniska nie krył wzruszenia na widok niewielkiego zwierzaka w bagażu. Cathy Cook, pracownica linii Southwest Airlines, zaproponowała, że może zająć się Ickym pod nieobecność swoich opiekunów. Para ucieszyła się z jej propozycji, lecz finalnie chihuahua został przekazany w ręce członków rodzinę Owensów, którzy mieszkali w okolicy lotniska.

Małżeństwo wspomina sytuację z rozbawieniem, podkreślając, że Icky uwielbia kopać. Nic więc dziwnego, że mądry psiak wykorzystał chwilę nieuwagi swoich właścicieli i wykopał sobie kryjówkę w walizce.

Radzimy, żeby Owensowie następnym razem dokładnie sprawdzili wszystkie zakamarki w bagażu, zanim wyruszą w podróż. Niewykluczone, że Icky znów będzie próbował udać się na nielegalne zwiedzanie!

Zobacz zdjęcia:

Źródło: fakt.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!