Czworonożny pasażer na gapę chciał zwiedzić Las Vegas. Nieprawdopodobne, gdzie się ukrył
Państwo Owens wybierali się na długo wyczekiwany urlop w Las Vegas, jednakże zanim postawili pierwsze kroki w Mieście Grzechu, zostali zatrzymani przez pracowników lotniska. Jak się okazało, w ich walizce znajdował się nadbagaż w postaci niespełna 3 kilogramowego pupila.
Personel odprawy bagażowej na lotnisku z pewnością każdego dnia znajduje intrygujące przedmioty w walizkach i torbach podręcznych pasażerów. Tym razem zawartość torby należącej do pewnej pary wprawiła pracowników portu lotniczego w Lubbock w osłupienie.
Uroczy nadbagaż
Do zaskakującej sytuacji doszło pod koniec września, kiedy to Jared Owens z żoną Kristi podróżował do Las Vegas. Małżeństwo przybyło na lotnisko w Lubbock, położonego w północno-zachodniej części stanu Teksas i zamierzało się odprawić.
W trakcie nadawania walizki parę poinformowano o tym, że bagaż przekroczył limit wagi, dlatego konieczne będzie uiszczenie dodatkowej opłaty. Jared i Kristi byli z tego powodu bardzo zaskoczeni, dlatego postanowili się przepakować.
Gdy otworzyli torbę i zajrzeli do środka, nie mogli wykrztusić z siebie ani słowa. Okazało się, że źródłem dodatkowych 3 kilogramów w walizce był ich ukochany piesek rasy chihuahua o imieniu Icky!
Niespodzianka w kowbojskim bucie
- Wiesz, że to będzie epicka podróż do Vegas, kiedy docierasz na lotnisko i po odkryciu, że twój bagaż ma 3 kilogramy nadwagi, z kowbojskiego buta wyskakuje chihuahua. Nierealne! - napisał Jared Owens w mediach społecznościowych.
Personel lotniska nie krył wzruszenia na widok niewielkiego zwierzaka w bagażu. Cathy Cook, pracownica linii Southwest Airlines, zaproponowała, że może zająć się Ickym pod nieobecność swoich opiekunów. Para ucieszyła się z jej propozycji, lecz finalnie chihuahua został przekazany w ręce członków rodzinę Owensów, którzy mieszkali w okolicy lotniska.
Małżeństwo wspomina sytuację z rozbawieniem, podkreślając, że Icky uwielbia kopać. Nic więc dziwnego, że mądry psiak wykorzystał chwilę nieuwagi swoich właścicieli i wykopał sobie kryjówkę w walizce.
Radzimy, żeby Owensowie następnym razem dokładnie sprawdzili wszystkie zakamarki w bagażu, zanim wyruszą w podróż. Niewykluczone, że Icky znów będzie próbował udać się na nielegalne zwiedzanie!
Zobacz zdjęcia:
Źródło: fakt.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Czworonóg stanął w obronie swojej pani. Podarował zboczeńcowi bolesną pamiątkę
Wtyk amerykański zadomowił się w polskich domach. Uwaga, okropnie śmierdzi i kłuje
Gołębie zagrożeniem dla naszego zdrowia? Sanepid bije na alarm