Swiatzwierzat.pl Psy Czuwacz słowacki: bliźniak owczarka podhalańskiego
pixabay.com

Czuwacz słowacki: bliźniak owczarka podhalańskiego

15 marca 2021
Autor tekstu: Emil Hoff

Czuwacz słowacki – historia rasy

Czuwacz słowacki to pies wykorzystywany od wieków przez górali po słowackiej stronie Karpat do pilnowania stad owiec przed drapieżnikami i złodziejami, a także do stróżowania przed pasterskimi namiotami i w zagrodach, sporadycznie również do tropienia zaginionych zwierząt. Czuwacz słowacki jest odważny i wierny, bardzo oddany swej pracy, zawsze gotów odpędzić napastnika, nawet niedźwiedzia. Jego biała sierść pozwala łatwo odróżnić psa od nocnych drapieżników, np. wilków czy lisów, co ułatwia góralom strzelanie do nieproszonych gości.

Czuwacz słowacki jest blisko spokrewniony z polskim owczarkiem podhalańskim i węgierskim kuvaszem. Wczesna historia tych ras jest trudna do rozdzielenia – zapewne psy te wywodzą się od tych samych przodków, czyli białych psów pasterskich z Karpat, o których kroniki wspominają po raz pierwszy w XVII w.

W odrodzonej Polsce pierwsze hodowle psów, nazwanych wówczas owczarkami podhalańskimi, powstały w latach 20. XX w. Tym samym formalnie przynajmniej oddzielono polską rasę od jej słowackiej odmiany. Podziały nie były jednak ścisłe. Niemiecki kynolog W. Wieland napisał jeszcze w 1938 r., że białe owczarki z terenów Tatr polskich i słowackich są dość swobodnie krzyżowane między hodowlami z obu państw.

Szczególnie duże i silne psy pochodziły z rejonu słowackich Liptów. W 1937 r. prof. Maurycy Cyryl Trybulski opracował projekt wzorca rasy owczarków podhalańskich, który odróżniał je od psów z Liptów. Tym samym przyjęło się, że psy odpowiadające wzorcowi Trybulskiego to owczarki podhalańskie, a zwierzęta z Liptów (tzw. liptoki) de facto stały się ich słowacką odmianą, nazwaną czuwaczami słowackimi (pierwotnie tatrzańskimi). Słowo „czuwacz” oznacza oczywiście „tego, który czuwa”, a więc strażnika stad i zagród, zgodnie z przeznaczeniem i tradycyjnym zajęciem tych psów.

Czuwacz słowacki zaczął odchodzić w przeszłość, gdy populacja wilków w Karpatach niemal zniknęła i nie trzeba już było odważnych psów do pilnowania stad. Zapalony kynolog, doktor Antonin Hruza, postanowił uratować czuwacza słowackiego przed wyginięciem i w 1929 r. rozpoczął planową hodowlę rasy. Czuwacz słowacki doczekał się oficjalnego wzorca rasy w 1964 r. Rok później rasę zarejestrowała Międzynarodowa Federacja Kynologiczna (FCI).

Współcześnie czuwacz słowacki zyskuje na popularności wśród mieszkańców nizin jako pies rodzinny. Jego efektowny wygląd i przyjazne usposobienie przypadły do gustu letnikom, którzy zapragnęli zabrać te psy ze sobą i z czasem spopularyzowali je w całej Słowacji.

Poza granicami ojczyzny czuwacz słowacki to rzadka rasa.

Jak wygląda czuwacz słowacki?

Czuwacz słowacki to duży molos w typie górskim. Osiąga 70 cm wysokości w kłębie i masę 44 kg. Bardzo przypomina wyglądem owczarka podhalańskiego.

Jak wygląda czuwacz słowacki? Budowa ciała

Czuwacz słowacki ma masywne ciało o głębokiej piersi, prostym grzbiecie i lekko opadającym zadzie. Kończyny są silne i proste, z dużymi, owalnymi łapami i kępkami włosów między palcami. Ogon jest obficie owłosiony, noszony nisko, ale w ruchu zawinięty nad grzbietem.

Głowa jest proporcjonalna z niezbyt długą, dość szeroką kufą o suchych, ciemnych wargach i zgryzem nożycowym lub cęgowym. Stop jest wyraźny, ale bez gwałtownego załamania, trufla nosowa czarna. Oczy lekko skośne, okrągłe, z czarnymi brzegami, w kolorze piwnym. Uszy są spore, trójkątne, opadające i obficie owłosione.

Jak wygląda czuwacz słowacki? Typ sierści

Sierść czuwacza słowackiego jest obfita, lekko falista, długa (nawet do 10 cm), w dotyku miękka, z gęstym podszerstkiem. Włos okrywowy na szyi tworzy rozłożystą kryzę, a na udach portki. Na głowie, kufie i łapach jest nieco krótszy, delikatny w dotyku. Sierść czuwacza słowackiego pokryta jest naturalnym woskiem – lanoliną – który chroni psa przed zimnem i wilgocią, a do tego nadaje sierści właściwości samoczyszczące, co ułatwia jej pielęgnację.

Uważa się, że sierść czuwacza słowackiego jest nieco bardziej miękka w dotyku od włosia owczarka podhalańskiego. Nie jest to jednak ścisła reguła i w praktyce trzeba nie lada eksperta, by odróżnić od siebie przedstawicieli obu tych ras.

Obserwuj nas w
autor
Emil Hoff

Miłośnik historii ludzi i zwierząt, autor książek i artykułów (w prasie i sieci), influencer wołacza. Redaktor swiatzwierzat.pl. Team koty. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy