Karina Sulich 15.01.2020 11:09

Chłopak znalazł maleńkie zwierzątko na swoim łóżku. Po czasie wyrosło z niego niesamowite zwierze

Obraz Free-Photos z Pixabay

Chłopak po powrocie do domu odkrył, że na jego łóżku znajdują się małe stworzonka. Nie miał pojęcia, co to jest. Postanowił jednak zaopiekować się maleństwem, z którego po kilku tygodniach zaczęło wyrastać niewiarygodne zwierzę. Ciężko uwierzyć w finał tej historii.

Cała nietypowa sytuacja miała miejsce pewnego mroźnego marcowego poranka, cztery lata temu. Zdziwiony chłopak, kiedy powrócił do swojego mieszkania, odkrył na poduszce małą stertę gałązek oraz liści, a w nich dwa tajemnicze, malutkie stworzonka. Jak do tego doszło?

Zaskoczony chłopak

Okazało się, że przed wyjściem do pracy chłopak zapomniał o zamknięciu okna. Najwyraźniej sprytny zwierzak, stwierdził, że łóżko mężczyzny to idealne miejsce na poród! Zaskoczony mężczyzna zadzwonił po pomoc i wciąż liczył, że po maleństwa wróci ich mama. Christina i Michael, którzy pojawili się na miejscu, rozpoznali, że słodkie stworzonka to nic innego jak małe wiewiórki!

Mama wiewiórka jednak nie wracała do dzieci. Najwyraźniej była zbyt zajęta szukaniem materiałów do gniazda. Wszyscy zaczęli się niepokoić, gdyż szanse na przeżycie maluchów bez mamy z minuty na minute były coraz słabsze. Niestety, jednego ze zwierzaków nie dało się uratować.

Dzielna Calineczka

Zagrożona była również druga z małych wiewiórek. Christina i Michael postanowili adoptować zwierzaka i zrobić wszystko, by przeżyła. Calineczka — bo tak nazwali stworzenie, była zdana jedynie na swoich opiekunów, którzy karmili ją butelką i sprawdzali jej stan.

Calineczka z każdym dniem nabierała sił, aż wyrosła na piękną wiewiórkę. Co więcej, nie w głowie jej skoki i wybryki! Kiedy właściciele próbowali wyprowadzić ją do przedstawicieli jej rasy, Calineczka nie była z tego zadowolona. Nie lubi innych wiewiórek, odkurzacza i chłodu, za to kocha groszek, rukolę i awokado. Właściciele do tej pory dziękują, że chłopak zadzwonił właśnie po nich. Gdyby nie on Calineczka nie znalazłaby się w ich życiu, które dzięki niej, codzienne wypełnione jest uśmiechem.