"Byliśmy w niemałym szoku". Leśnicy pokazali, co wybiegło z Puszczy Bydgoskiej, doliczyli się sześciu
Niepohamowana radość wśród leśników z Puszczy Bydgoskiej. Przy użyciu fotopułapki udało się uchwycić na nagraniu dzikie zwierzęta. Specjaliści podejrzewali, że nie żyją, a tymczasem rosną jak na drożdżach, stawiając swoje pierwsze kroki w dorosłość. Spotkanie z nimi w lesie nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń, jednak te stworzenia zasługują na nasz szacunek i protekcję, szczególnie, że przez działalność człowieka ich populacja ulega zdziesiątkowaniu.
Leśnicy przyłapali je, jak biegały po lesie
Jedno krótkie nagranie wywołało radość i zdumienie wśród leśników z Puszczy Bydgoskiej. Fotopułapce udało się nagrać nie lada gratkę – wszyscy wcześniej myśleli, że uchwycone zwierzęta już nie żyją.
Nadleśnictwo Solec Kujawski należące do Lasów Państwowych w ramach popularyzacji wiedzy o przyrodzie podzieliło się krótkim filmikiem, na którym można zobaczyć całą gromadkę zwierząt. Reakcje internautów były podzielone, chociaż dominował wśród nich szacunek do tych dzikich istot. Większość osób podkreślała jednak, że woli je oglądać z daleka, a nie stanąć z nimi oko w oko podczas leśnego spaceru.
- To już wiem, skąd tyle tropów w puszczy.
- Piękne zwierzęta, mądre i niegroźne. Dopóki nie są głodne, nikomu nic nie grozi. Życzę pięknych wrażeń ze spotkań z tymi ślicznotkami.
- Super. A ja bym chciał spotkać taką gromadkę.
- I niech sobie żyją w spokoju. Skoro mają co jeść i jest im tam dobrze, to niech sobie mieszkają… Mają schronienie, mają opiekunów, to już im wystarczy. Oby tylko na "głupich" ludzi nie natrafili.
Myśleli, że wilczyca ma tylko jedno dziecko, bardzo się pomylili
Na nagraniu widać rodzinkę wilków. Zachwyt wzbudziły szczenięta, które po kolei pojawiały się w oku kamery. Najpierw jeden malec przemknął przed fotopułapką, potem następny i następny… Dla leśników, którzy myśleli, że tegoroczny miot wilczycy wynosił dwoje szczeniąt, nagranie okazało się szokujące.
Długo myśleliśmy, że (…) Ruda urodziła tylko 2 szczeniaki, a potem, że przeżył tylko jeden – pisze Nadleśnictwo Solec Kujawski, Lasy Państwowe.
Nie mogli być bardziej w błędzie. Na krótkim filmiku można naliczyć aż 6 szczeniąt! Obserwujący bydgoską populację wilków leśnicy nie posiadali się z radości, kiedy odkryli “nadprogramowe” szczenięta.
Ruda, jak nazywamy wilczycę, żyjącą z partnerem w Puszczy Bydgoskiej na terenie Nadleśnictwa Solec Kujawski, już trzeci rok z rzędu ma młode. W zeszłym roku miot liczył aż siedem osobników. Nie przeżył żaden – mówi Jan Fiderewicz, rzecznik nadleśnictwa.
W Puszczy Bydgoskiej żyje na ten moment ok. 20 wilków. Ich los bywa przykry, gdyż często giną przez ludzi. To, w jaki sposób zginęło zeszłoroczne szczenię Rudej, przyprawia o ciarki.
Rekordowy miot nadzieją dla populacji wilków z Puszczy Bydgoskiej
Zarejestrowana na kamerze wilcza rodzina składa się z 3 dorosłych osobników. Stanowią oni połowę populacji dorosłych wilków z Puszczy Bydgoskiej. Tegoroczny miot daje nadzieję na to, że populacja tych dzikich zwierząt w kujawskich lasach w końcu się powiększy. Jeśli przeżyją, będą wyjątkiem. Wilcze dzieci giną na różne sposoby, niektóre w wyniku chorób, a inne – przez działalność człowieka.
Młode wilki chorują, np. na świerzb. Do trudnych sytuacji dochodzi też tam, gdzie ich drogi przecinają się z ludzkimi. Jeden z zeszłorocznych szczeniąt został potrącony na trasie S10, ostatkiem sił dotarł do lasu i skonał.
Niestety nie jest to odosobniony przypadek. Pod kołami samochodów giną liczne dzikie zwierzęta, nie tylko młode, które ledwo przyszły na świat i nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństw, które je otaczają.
To bardzo ciekawe zwierzęta. W Inowrocławiu miałem okazję spotkać się z jednym oko w oko, niesamowite przeżycie. Staram się pokazywać, jak żyją, żeby przybliżyć temat ludziom. Wciąż jest w nas sporo strachu. Oczywiście wilki jak każde drapieżniki mogą być niebezpieczne, kiedy dojdzie do konfliktu z człowiekiem. Od czasu do czasu robi się głośno o tym, że atakują psy na nieogrodzonych podwórkach czy uwiązane na łańcuchu, bo to bardzo łatwe łupy. Niemal zawsze jednak wilki uciekają przed człowiekiem. Boją się do tego stopnia, że Ruda wcześniej nawet zostawiała młode, by tylko czmychnąć, kiedy wyczuła ludzi w lesie. Wciąż bardzo dużo tych zwierząt w Puszczy Bydgoskiej ginie ich pod kołami samochodów – mówi Fiderewicz.
Źródło: eska.pl