Bokser "subtelnie" daje wskazówki, że chce pizzę. Trudno mu odmówić

Bokser chce jeść

Wiadomo, że psy z natury są łakomczuchami. Gdyby mogły przez cały dzień tylko jeść, prawdopodobnie to właśnie by robiły.

Jednak niektóre czworonogi są bardziej zdystansowane i spokojne niż inne - tak jak bokser o imieniu Lily. Suczka postanowiła delikatnie nakierować swoją panią, na co ma ochotę!

Na nagraniu widzimy, jak Lily zasiada przed właścicielką i wpatruje się w nią błagalnie. Jednak na wypadek, gdyby jej pani pomyślała, że ma ochotę na coś innego, np. na spacer albo, nie daj Boże, kąpiel, bokser postanowił pokazać, o co naprawdę mu chodzi.

A chodziło oczywiście o jedzenie! Leżąca a stoliku obok pizza po prostu marzy się Lily, postanowiła więc grzecznie o nią poprosić. Żeby pani lepiej ją zrozumiała, suczka raz po raz zerka znacząco na jedzenie.

- Co? Jest tam coś, co byś chciała? Aaa, chciałabyś pizzę? - droczy się z psiną właścicielka.

Uroczy sposób psa

Niestety, nie widzimy, czy bokser ostatecznie dostał trochę pizzy, jednak właścicielka zapewniła w komentarzach, że nie mogła odmówić i dała mu kawałek. Internauci pospieszyli do komentowania uroczego zachowania Lily.

- Dałbym jej wszystko, czego chce, jest taka urocza i grzeczna.

- Jestem zbyt miękki. Nigdy nie mógłbym odmówić tym wielkim, błagalnym oczom.

- „Widzisz… Mamo, ona tam po prostu leży. Widzisz? Zobacz!”

Inni zauważają, że te błagalne spojrzenia są typowe dla bokserów. Trzeba przyznać, że sposób suczki na wyproszenie pizzy jest bardzo uroczy - i jak widać skuteczny!

Zobacz nagranie:

Źródło: youtube.com

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Zygmunt Chajzer znalazł suczkę błąkającą się po ulicy. Teraz szuka jej właściciela

• Trudno uwierzyć, co ludzie zrobili biednemu psiakowi. Trwa zbiórka na pomoc dla Kajtoszka

• Diagnoza brzmiała jak wyrok. Chłopiec nie poddał się i postanowił ratować przyjaciela