Agresywny pies dotkliwie pogryzł 2 i 3-latkę. Dzieci z obrażeniami ciała trafiły do szpitala
Do wstrząsającego zdarzenia doszło w poniedziałek, 8 lutego, około 12.30 na ulicach Birmingham w Wielkiej Brytanii. Dwie małe dziewczynki spacerowały w towarzystwie kobiety wzdłuż ulicy St Saviors Road w Alum Rock. Niespodziewanie zaatakował je pies stróżujący podwórko na pobliskiej posesji.
Agresywny pies rzucił się z zębami na kilkulatki
Jak informuje brytyjski magazyn "The Sun", na nagraniach publicznego monitoringu widać, że czworonóg rzucił się na dziewczynki w wieku 2 i 3 lata. Można na nich dostrzec, jak dzieci zostały wręcz wgniecione w chodnik, zaś pies z każdą minutą staje się jeszcze bardziej agresywny. Zszokowani świadkowie dodają, że zwierzę szarpało i ciągnęło dziećmi po chodniku z taką łatwością, jak gdyby były szmacianymi lalkami.
Płacz i wrzaski atakowanych dzieci oraz ich opiekunki momentalnie podniosły alarm. Przechodnie rzuciły się dziewczynkom na ratunek. Jedna z przejeżdżających w okolicy osób usiłowała odciągnąć agresywnego psa. Całe szczęście w porę udało jej się zabrać poszkodowane kilkuletnie do auta, uniemożliwiając niebezpiecznego czworonogowi kolejny atak.
Po tym, jak 2 i 3-letnie dziewczynki znalazły się poza zasięgiem czworonoga, usiłował on jeszcze zaatakować pozostałych przechodniów na ulicy, jednak tym razem mu się to nie udało. Po fali stanowczych okrzyków i prób przegonienia go zwierzę spłoszyło się i uciekło.
Brytyjska policja ruszyła w pościg za czworonożnym agresorem. Wkrótce ustalono, że pies uciekł z terenu pobliskiej posesji. Był wykorzystywany do pilnowania znajdującego się tam budynku. Na obecną chwilę wciąż nie wiadomo, jaką karę poniesie jego właściciel.
Dzieci z poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala
Dzięki błyskawicznej reakcji świadków udało się uniknąć tragedii. Na miejsce zdarzenia został wezwany ambulans. Paramedycy przewieźli ranne dziewczynki do pobliskiego Birmingham Children’s Hospital, gdzie otrzymały niezbędną pomoc medyczną. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, dwulatka ma rany na nogach i liczne zadrapania na całym ciele, natomiast trzylatka doznała urazów dłoni i nóg. Życie obu dziewczynek nie jest zagrożone.
- Mieliśmy kilka zgłoszeń dotyczących ataku psa na małe dziewczynki w dzielnicy Saltley w Birmingham około godziny 12:35. Na miejsce zdarzenia od razu wysłano karetkę. Po przybyciu zespół ratowników znalazł dwoje dzieci, a jedno z nich miało poważne obrażenia. Dziewczynki zostały zbadane i opatrzone, nim zabrano je do szpitala dziecięcego - przekazała rzeczniczka pogotowia West Midlands Ambulance.
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
-
Wolontariuszka zmarła krótko po weselu. Tuż przed śmiercią zdobyła się z mężem na wzruszający gest
-
Niezwykła iluzja. Owczarek niemiecki przeniknął przez ścianę
Źródło: o2.pl, birminghammail.co.uk