Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Prawie 30-letnia szympansica w końcu zobaczyła niebo. To, co zrobiła jako pierwsze, wprost odbiera mowę
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 27.06.2023 16:49

Prawie 30-letnia szympansica w końcu zobaczyła niebo. To, co zrobiła jako pierwsze, wprost odbiera mowę

Szympansy
youtube.com/@SavetheChimpsInc, Szympansy

Ochrona dzikich gatunków zagrożonych wyginięciem to trudny i bardzo żmudny proces. Na szczęście są organizacje, które wytrwale walczą o dobro istot na granicy wymarcia. Jedną z nich jest Save the Chimps na Florydzie. Aktywiści dbają o to, żeby szympansy, które nie miały w swoim życiu zbyt wiele szczęścia, w końcu znalazły bezpieczne i komfortowe miejsce do życia. Trafiła tam między innymi 29-letnia szympansica imieniem Vanilla. Opiekunom zwierzęcia udało się nagrać przełomowy moment, gdy pierwszy raz w życiu ujrzała słońce na niebie.

Samica szympansa trafiała w okropne miejsca. Przez prawie 30 lat nie widziała nieba

Szympansica o imieniu Vanilla większość życia ma już za sobą. Niestety, ta 29 letnia samica zdecydowaną większość swoich dni spędziła w miejscach, w których nikt nie przejmował się jej komfortem. Jako młoda samica trafiła do Laboratorium Medycyny Eksperymentalnej i Chirurgii u Naczelnych. Spędziła tam dwa lata. Przed udziałem w kolejnych eksperymentach uratowało ją to, że laboratorium zostało zamknięte. Oficjalnie stwierdzono stosowanie tam licznych procedur niezgodnych z prawem

W 1998 roku szympansica trafiła do jednego z kalifornijskich schronisk. Nikt nie wykonywał tam nielegalnych procedur na zwierzętach ale nie da się ukryć, że warunki w których żyła małpa były dalekie od ideału. Vanilla była przetrzymywana w ciasnej klatce, z dostępem do niewielkiego wybiegu wewnątrz budynku. W 2023 roku schronisko zostało zamknięte.

Lidl ze specjalną ofertą na Dzień Psa, znajdziemy tam nie tylko zabawki. Ceny kuszące, spraw pupilowi prezent

Jej mina wyraziła więcej niż tysiąc słów

Okazało się, że trzecie miejsce stanie się jej wymarzonym domem. W związku z likwidacją schroniska w którym dotychczas żyła Vanilla, przeniesiono ją do parku dla szympansów stworzonego przez organizację Save the Chimps. Jego powierzchnia wynosi około 150 hektarów. To przestrzeń nieporównywalnie większa niż ta, jaką dotychczas ta pechowa samica miała kiedykolwiek do dyspozycji.

Jej pierwsze chwile spędzone na wybiegu zewnętrznym zostały udokumentowane na poniższym filmie. Reakcja szympansicy poruszyła serca wielu ludzi. Kiedy po raz pierwszy w swoim życiu zobaczyła niebo, zachwyciła się i przed dobre kilka sekund stała wpatrzona w niebo z szeroko otwartym pyskiem. Animuszu dodawał jej samiec alfa nazywany Dwight, a także pozostali członkowie małpiej społeczności. Radość Vanilli jest wprost namacalna. Widać, że to zwierzę przez wiele lat swojego życia nie zdawało sobie sprawy z tego, że istnieje coś poza metalowymi prętami i zimnym betonem. 

Małpy po przejściach tworzą wspaniałą rodzinę

W parku dla szympansów we Florydzie żyje wiele osobników. Każda małpa ma za sobą trudną historię. Część z nich pochodzi z laboratoriów, inne z ogrodów zoologicznych oraz z przechwyconych dostaw nielegalnych handlarzy. 

Pomimo wielu cierpień, które przeszły te piękne zwierzęta, okazuje się, że są w stanie budować bliskie relacje. Na terenie parku nawiązują się liczne przyjaźnie, a organizacja Save the Chimps regularnie udowadnia, że szympansy, które mają możliwość żyć w dobrych warunkach mogą wrócić do pełnej sprawności fizycznej i psychicznej. 

Źródło: wydarzenia.interia.pl, youtube.com/@SavetheChimpsInc