Swiatzwierzat.pl Pozostałe Z premedytacją zostawił kota w autobusie. Historia mruczka ma szczęśliwe zakończenie
Marek BAZAK/East News

Z premedytacją zostawił kota w autobusie. Historia mruczka ma szczęśliwe zakończenie

7 stycznia 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie donosi, iż w połowie grudnia 2021 roku w jednym z autobusów miejskich znaleziono przestraszonego kociego pasażera. Zwierzaka porzucono w pojeździe wraz z karmą i kompletem akcesoriów. Finał historii mruczka przywraca wiarę w ludzkość.

Kary za porzucenie zwierzęcia mogą niektórych odstraszyć – maksymalna kara 5 lat więzienia uważana jest za skuteczną metodę prewencyjną. A jednak na co dzień raz po raz słyszy się o kolejnych przypadkach porzuceń zwierząt domowych, nawet pod czujnym okiem kamer monitoringu.

Kot, który jeździł autobusem

12 grudnia 2021 roku około godziny 6.50 w rejonie przystanku Nowy Kleparz zaniepokojona pasażerka linii autobusowej 164 dostrzegła przenośny transporter pozostawiony na tyle pojazdu. Ze środka pojemnika wydobywały się odgłosy, świadczące o tym, że nie jest pusty, dlatego kobieta postanowiła zajrzeć do środka.

Po bliższej inspekcji okazało się, że w środku transportera znajduje się przestraszony kociak. Pasażerka obawiała się, że ktoś nieopatrznie wysiadł z autobusu, zapominając bagażu, jednak torby z jedzeniem i akcesoriami dla kotów, takimi jak miski i zabawki, rozwiały wszelkie wątpliwości.

Kobieta poinformowała o zajściu kierowcę autobusu, który z niedowierzaniem przypatrywał się znalezionemu zwierzęciu. Od razu wziął kotka do kabiny, a na przystanku końcowym przekazał go inspektorom ruchu MPK, którzy się nim zaopiekowali.

- Trudno w to uwierzyć, ale wszystko wskazuje na to, że ktoś tego pięknego kotka specjalnie porzucił w autobusie... Nawet nie będziemy komentować tego zachowania... - odnieśli się do przykrej sytuacji przedstawiciele MPK w Krakowie za pośrednictwem mediów społecznościowych i dodali, że nagranie z autobusu zostanie zabezpieczone.

Futrzak został adoptowany

Całe szczęście, cała historia zakończyła się dla kotka w pomyślny sposób. Jak informuje Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK mruczek został już adoptowany przez jednego z inspektorów MPK. Solarisowi, bo takie imię otrzymał od nowych opiekunów, życzymy zdrowia, zawsze pełnej miski i mnóstwa pieszczot!

Zobacz zdjęcie:

Źródło: Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy