Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Właścicielka "zgubiła" szczeniaka. Kulący się w krzakach Fox nie miał dla niej większej wartości
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 17.04.2023 09:13

Właścicielka "zgubiła" szczeniaka. Kulący się w krzakach Fox nie miał dla niej większej wartości

przerażony szczeniak
youtube/Hope For Paws - Official Rescue Channel

Na kanale “Hope For Paws - Official Rescue Channel” na Youtube opublikowano filmik, na którym przedstawiono poruszającą historię pewnego szczeniaka. Skrajnie nieodpowiedzialne podejście właścicielki wobec psa imieniem Fox to kolejny przykład na to, że żywe zwierzęta nigdy nie są dobrym pomysłem na prezent. Przez takie postępowanie zwierzak przeżył wiele stresu i strachu.

Cała historia rozegrała się w jednej z dzielnic mieszkalnych w Kalifornii. Lokatorzy pobliskich domów dostrzegli w krzakach przerażonego szczeniaka, który nikomu nie pozwalał się dotknąć. Nie wiedzieli, że to dopiero początek niezwykle przygnębiającej przygody, jaką za sobą niesie.

Szczenię trzęsło się ze strachu w krzakach

Kiedy mieszkańcy dzielnicy zdali sobie sprawę, że sami nie poradzą sobie ze schwytaniem pieska, o całej sytuacji poinformowali organizację Hope For Paws. Jedna z ich wolontariuszek - Loreta Frankonyte, pomimo późnej pory bez wahania ruszyła na miejsce. Szczenię było rzeczywiście niewielkie i panicznie bało się ludzi. Wtedy zrozumiała, że czeka ją naprawdę trudna akcja ratownicza.

W pewnej chwili wpadła na pomysł, że spróbuje wywabić malucha z krzaków kawałkiem cheesburgera. Doskonale zdawała sobie sprawę, że musi być przeraźliwie głodny. Nie myliła się w swoich założeniach i już po chwili miała go w swoich rękach. Z uwagi na to, gdzie został znaleziony, otrzymał imię Fox, czyli w języku polskim “lis”.

Zrzut ekranu 2023-04-16 002219.png
youtube/Hope For Paws - Official Rescue Channel 
szczenię.jpg
youtube/Hope For Paws - Official Rescue Channel 
Dlaczego kot liże, gdy go głaszczesz? Odpowiedź powinien poznać każdy opiekun

Historia Foxa nie mieści się w głowie. Cierpliwość popłaca

Loreta wraz ze szczeniakiem pojechała do siedziby organizacji, gdzie piesek trafił pod opiekę specjalistów. Tam po wstępnych badaniach i kąpieli okazało się, że malec ma wszczepiony mikroczip. Dzięki temu istniała możliwość skontaktować się z jego opiekunem. Jednak okazało się, że właścicielka wcale go nie szukała, a wręcz odwrotnie, sama go porzuciła.

Kobieta w rozmowie z organizacją stwierdziła, że szczeniak był jednym z prezentów, które otrzymała od znajomych. Z uwagi na to, że nie chciała mieć psa i nie wiedziała, co z nim zrobić, po prostu go porzuciła. Choć trudno w to uwierzyć zupełnie nie przejmowała się, co się z nim stanie i jak potoczą się jego dalsze losy.

Fox.png
youtube/Hope For Paws - Official Rescue Channel 

Szczeniak na szczęście przekonał się, czym jest kochająca rodzina

Pracownicy organizacji nie mieli innego wyjścia, jak otoczyć opieką porzuconego szczeniaczka. Po kilku dniach trafił do rodziny zastępczej, która zajęła się nim tak, jak w zupełności na to zasługiwał. Stał się oczkiem w głowie swoich opiekunów tymczasowych i w świetnych warunkach czekał na to, aż ktoś wyrazi chęć zaadoptowania go na stałe.

Choć ostatecznie nie wiadomo, czy i kiedy Fox trafił do rodziny, która zapewni mu dom do końca jego psich dni, pozostaje mieć nadzieję, że tak właśnie się stało. To bezbronne zwierzę zdecydowanie nie zasłużyło na tak przykry los, jaki spotkał go już na samym początku jego życia.

 

źródło: Hope for Paws

Przywieźli psa do kliniki z bólem brzucha. Weterynarze nie dowierzali, co wyciągnęli mu z żołądka
rentgen psa
Droktor Shelby Baden w social mediach znana jako Traveling Dogtor podzieliła się niecodzienną sytuacją, jaka ostatnio spotkała ją w gabinecie weterynaryjnym. Jeden z jej psich pacjentów miał wyraźne problemy z brzuchem, jednak podczas badania na jaw wyszła szokująca prawda o jego stanie. Lekarze musieli działać od razu.Nie da się ukryć, że niektóre psy mają tendencję do zjadania naprawdę dziwnych rzeczy. Jednak w brzuchu tego czworonoga weterynarze znaleźli coś, co spowodowało, że ich buzie same otworzyły się z niedowierzania. Te przedmioty doprowadziły go do bardzo ciężkiego stanu, a gdyby nie szybka reakcja specjalistów, ta historia mogłaby się naprawdę smutno zakończyć.
Czytaj dalej
Lekarka weterynarii pokazała hybrydę wilka i psa. Syrus ma tylko 3 miesiące a już waży 15 kilogramów
Doktor weterynarii Lindsay Butzer, która historiami ze swojego gabinetu często dzieli się na TikToku, tym razem pokazała internautom, jak wygląda szczenię zrodzone ze skrzyżowania wilka i psa. Choć zwierzak miał zaledwie 12 tygodni, jego wygląd może zaskoczyć nawet największych miłośników czworonogów. Syrus - ponieważ tak się nazywa - to naprawdę "kawał szczeniaka”.Jeśli zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wygląda hybryda wilka i psa, dr Lindsay Butzer udostępniła w swoich social mediach nagranie, które zaspokoi waszą ciekawość. Zwierzę pomimo młodego wieku jest już imponujących rozmiarów, a uroku zdecydowanie nie można mu odmówić.
Czytaj dalej