Znana youtuberka wsadziła rybkę do bardzo małej kuli. "To jest twój nowy dom"
Przygotowania do Świąt u Weroniki Sowy, znanej jako Wersow idą pełną parą. Pokój jest już pięknie udekorowany, piesek ma nowe legowisko, i znalazło się tam także miejsce na kolejne zwierzątko - jest nim maleńka, czerwona rybka. Zamieszkała ona w małym akwarium na biurku, w dobrze prezentującym się miejscu. Ale czy ten nowy dom jest dla niej odpowiedni?
Weronika Sowa kupiła rybie kulę
- Zobaczymy, czy się jej spodoba - mówi Weronika Sowa do kamery, gdy wpuszcza rybkę do nowego akwarium.
Zbiornik na wodę jest nieszczególnie duży, więc nasuwa się od razu pytanie, czy jest dla ryby odpowiedni? Co ważne, pasjonaci akwarystki nie polecają takich akwarium, a mowa tu oczywiście o kuli dla ryby1
Gdy tylko rybka została wpuszczona do akwarium, od razu znalazła sobie w nim miejsce do przesiadywania. Ale tak szczerze powiedziawszy, nie miała zbyt dużego wyboru. Miejsca nie było wiele. I choć Wersow postarała się zapewnić rybce odpowiednie kryjówki i miejsca do przebywania, nie ma tam za wiele przestrzeni choćby do pływania. Taka mała kula ma też poza tym wiele innych, niezbyt dobrych aspektów.
- To jest twój nowy dom - mówi youtuberka przyglądając się pięknej rybce w kuli. I choć zwierzątko prezentuje się w tym domu na prawdę ładnie, trudno orzec, jak się w nim czuje. Ryby przecież głosu nie mają.
Podwodny świat może wyglądać o wiele lepiej
Choć kula prezentuje się efektownie, raczej nie stanowi idealnego miejsca dla rybki. Jest ona po prostu za mała i zwierzęciu trudno będzie tam rozprostować płetwy i popływać.
Akwarium typu kula nie jest najlepszym rozwiązaniem dla ryb, czy w ogóle wodnych zwierząt. Już pomijając fakt, że jest tam niewiele miejsca, nie da się w nim po prostu zamontować żadnych urządzeń które mogłyby zapewnić rybom odpowiednie warunki. Nie można wstawić choćby grzałki, co jest szczególnie istotne zwłaszcza w przypadku ryb tropikalnych - takich jak bojownik na filmiku Weroniki Sowy.
Jest też wiele innych aspektów, które w kuli bardzo utrudniają rybom życie. Choćby sam kształt akwarium, który sprawia, że ryba nie bardzo widzi dokąd płynie, i w efekcie jest stale "zagubiona". Ryba nie ma też możliwości popływać w linii prostej - cały czas krąży robiąc "błędne koła".
Inny istotny minus takiej kuli to jej słabe natlenienie. Rybie nie wystarczy sama woda, musi być w niej nieco rozpuszczonego tlenu. A przy braku filtra (którego po prostu nie da się tutaj zamontować) jest to bardzo trudne do osiągnięcia, tym bardziej w tak małym naczyniu.
Ostatni aspekt to czyszczenie. Sama wymiana wody co sześć dni nie wystarczy. Szczególnie przy takich warunkach, glony będą się szybko rozwijać i akwarium będzie trudne do wyczyszczenia. Dodatkowo duża ilość ozdób w kuli również będzie wymagała czyszczenia.
Na szczęście tym wszystkim problemom można bardzo łatwo zaradzić. Wystarczy zmienić akwarium na większe i połowa kłopotów zniknie. Będzie też można wstawić wtedy filtr i grzałkę, które zapewnią rybie właściwe warunki do życia. Stworzy to też okazję, by bardziej popłynąć z fantazją przy tworzeniu oryginalnego, podwodnego świata dla zwierzęcia, które w takich warunkach będzie się czuła o niebo lepiej.
Zobacz wideo:
[EMBED-3190]
źródła: YouTube/wersow, akwarium.info.pl
