USA: Turyści szli przez park, kiedy nagle trafili na stado bizonów
Turyści z USA zaczęli uciekać, gdy na ich drodze pojawiło się stado... bizonów. Niecodzienne zajście zostało nagrane, a film wrzucono do sieci. Na sam widok dreszcz przechodzi po plecach.
Przerażeni zwiedzający nie przypuszczali, że spacer przez park zakończy się w taki sposób. Na długo zapamiętają ten dzień.
Porażająca wycieczka turystów
3 października tego roku w parku narodowym Yellowstone w Stanach Zjednoczonych doszło do niecodziennego i jednocześnie przerażającego zdarzenia.
Kyleen Olson wraz z rodziną jechała wówczas samochodem w kierunku mostu. Podróż przebiegała bez najmniejszych problemów, aż w końcu stało się coś, czego nikt nie mógł przewidzieć.
W pewnym momencie rodzina zauważyła... stado bizonów biegnących z naprzeciwka wprost w ich kierunku. To jednak jeszcze nie wszystko. Przed zwierzętami biegła para turystów, którzy zaczęli uciekać, gdy tylko spostrzegli bizony.
- Na pewno musieli być bardzo zestresowani - mówiła Olson w rozmowie z lokalnymi mediami.
Para w ostatnim momencie schowała się na końcu mostu, a wtedy zwierzęta skręciły w inną stronę. Olson przyznaje, że nie bała się stada bizonów. Trudno się temu dziwić, bo w końcu w przeciwieństwie do wspomnianej wcześniej dwójki, siedziała bezpiecznie w swoim samochodzie.
- Nie bałam się. Tylko moja córka była wystraszona, kiedy zobaczyła, jak bizony pędzą prosto w stronę naszego samochodu. Biegły tak blisko nas. To było ekscytujące i jedyne w swoim rodzaju doświadczenie - dodała.
Całe zajście zostało nagrane, a film opublikowano na YouTube. Widok rozpędzonych, ogromnych zwierząt przyprawia o gęsią skórkę.
Źródło: YouTube
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Ogłoszono decyzję. Myśliwi z UE mają zapolować na zwierzęta w Polsce
Oprawca nie miał litości dla bezbronnego yorka. Policja wsadziła go do aresztu
Rodzina polityków omal nie zagłodziła owczarka? DIOZ kieruje sprawę do prokuratury