Ukryła narkotyki w wózku dziecięcym. Niemowlę zastąpiła kotem w kombinezonie
Policja zatrzymała pewną Rosjankę, która miłość do kota wyniosła na nowy poziom. Chociaż wśród posiadaczy zwierząt nie brakuje osób, które traktują pupili niczym własne dzieci, tym razem kobieta przebrała mruczka w niemowlęcy kombinezon. W wózku spacerowym, poza kotem rzecz jasna, znajdowały się również narkotyki.
Przewoziła narkotyki w wózku dziecięcym. Policjanci nie dali się przechytrzyć
W Niżnym Tagile w azjatyckiej części Rosji doszło do aresztowania pod zarzutem handlu substancjami odurzającymi i psychotropowymi. Mieszkanka Kraju Krasnojarskiego próbowała zarobić na życie, sprzedając mefedron. Jej wspólnikiem, a może zakładnikiem, stał się… kot - a jakże - rosyjski niebieski.
Rosjanka postanowiła udać się na eskapadę w pobliżu jednego z ośrodków wczasowych
celem sprzedaży nielegalnego towaru. By ukryć swoje zamiary na rekreacyjną przechadzkę zabrała nieletnią córkę oraz dziecko w spacerówce. Maleństwo opatulone kombinezonem miało smacznie spać w wózku.
Matka myślała, że nie wzbudzi tym podejrzeń przechodniów czy wymiaru sprawiedliwości. Choć z nieskrywaną szczerością trzeba przyznać, iż opracowany przez nią plan miał pewne szanse na powodzenie, po zetknięciu z policjantami momentalnie obrócił się w niwecz. Zaskoczenie funkcjonariuszy było tym większe, gdy odkryli, że tuż pod kołderką wcale nie znajdowało się dziecko. Niemowlę finalnie okazało się być żywym zwierzęciem.
"Milionerzy": Które zwierzę nawiązało współpracę z Milicją Obywatelską? Wystarczyło znać jeden serialKot przebrany za niemowlę miał odwrócić uwagę
Policjanci ustalili, iż kobieta ukryła paczki mefedronu w dziecięcym kombinezonie, aczkolwiek brakowało jej pociechy, którą mogłaby umieścić w wózku. Córka była już za duża, by zmieścić się do środka transportu dla niemowląt i małych dzieci, dlatego padło na mruczącego przyjaciela rodziny.
Rosjanka dla niepoznaki przebrała kota za niemowlę, po czym włożyła do wózka i w ten sposób usiłowała zamaskować swoją nielegalną działalność. Jak później ustalono, działała na polecenie anonimowego zleceniodawcy. W oparciu o wiadomości wymieniane za pośrednictwem komunikatora internetowego kobieta odbierała narkotyki ze skrytek, po czym porcjowała je, a następnie sprzedawała.
Kot w butach? Teraz mruczki wożą się w kombinezonach
Mruczek, który nieświadomie przyłożył łapę do niecnego procederu, nie stawiał oporu i oddał się w ręce policji. Cierpliwie zniósł zdjęcie kombinezonu i zapewne nie marzył o niczym innym, jak skorzystanie z kuwety po wielogodzinnym noszeniu pampersa. Sądząc po nadąsanej minie kociaka, następna tura zabawy w dom nie jest przewidywana.
Mieszkanka Kraju Krasnojarskiego została zatrzymana i wszczęto przeciwko niej postępowanie karne w związku z nielegalnym nabywaniem, przechowywaniem, przewozem, wytwarzaniem i przetwarzaniem środków odurzających.
Źródło: polsatnews.pl