Takiego stwora gdynianin znalazł we własnej bieliźnie. "Wygląda, jakby wypełzł z piekła"
Do Straży Miejskiej w Gdyni zgłoszono ostatnio nietypowy problem. Pewien mężczyzna poprosił o pomoc w zabezpieczeniu egzotycznego zwierzęcia, które znalazł we własnej bieliźnie. To jadowite stworzenie, którego długość ciała osiąga nawet 40 centymetrów. Jedno ukąszenie może zabić małe zwierzęta, natomiast u ludzi często prowadzi do obumarcia tkanek.
Mieszkaniec Gdyni znalazł w domu egzotyczne stworzenie. Chowało się w bieliźnie
Wiele pamiątek z zagranicznych wakacji można przywieźć do domu nieświadomie. Nawet najmniejsza drobnostka może stać się początkiem wielkich problemów, o czym przekonał się pewien mężczyzna mieszkający w Gdyni. Znalazł on w swojej bieliźnie zwierzę, które nie wyglądało jak stworzenie naturalnie występujące w Polsce. Schwytał je, po czym sprawdził w Internecie, z jakim gatunkiem ma do czynienia.
Ku jego zdziwieniu, po porównaniu zdjęć dostępnych w sieci przekonał się, że złapany osobnik to egzotyczny bezkręgowiec. Jego jad może zabić małe zwierzęta, w tym koty lub psy, natomiast u człowieka ugryzienie może prowadzić do miejscowej nekrozy, czyli obumierania tkanek. Zaniepokojony gdańszczanin zadzwonił do lokalnej centrali Straży Miejskiej w Gdyni, żeby zgłosić nietypowy problem.
Największe mity na temat dużych psów. Zdziwisz się, jakich bzdur muszą wysłuchiwać ich opiekunowieFunkcjonariusze Ekopatrolu zabezpieczyli zwierzę "rodem z piekła"
Funkcjonariusze Ekopatrolu niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Na miejscu rzeczywiście zastali egzotycznego bezkręgowca. Mowa o skolopendrze. Długość jej ciała wynosiła około 10 centymetrów, jednak zwierzęta te mogą osiągać nawet 35-40 cm. Większość z niemalże 700 opisanych gatunków występuje w Ameryce Południowej oraz Afryce.
Po rozmowie ze zgłaszającym nietypowe zdarzenie szybko stało się jasne, jakim cudem skolopendra znalazła się w północnej Polsce w środku zimy. Mężczyzna niedawno wrócił z wakacji na Zanzibarze, a pasażera na gapę znalazł podczas rozpakowywania walizki. Zagrzebana w ciemności przetrwała podróż w dobrym stanie, co potwierdzają pracownicy Fundacji Anakonda, której przekazano zwierzaka.
Jej odwłok składa się z wielu segmentów, ma też wiele par nóg. Wygląda jak ucieleśnienie koszmarów, jest agresywna i jadowita - relacjonuje portal gdynia.pl.
Niektóre egzotyczne zwierzęta doskonale czują się w Polsce
Skolopendra nie miałaby szans na przetrwanie Polskiej zimy w środowisku naturalnym. Szybko padłaby z powodu zbyt niskich temperatur. Jednak okazuje się, że niektóre zwierzęta, których środowiskiem naturalnym są obszary tropikalne, doskonale odnajdują się w Polsce.
Dowodem na to są między innymi aleksandretty obrożne, niewielkie papugi, które w naszym kraju z powodzeniem radzą sobie nawet w trakcie srogiej zimy. Niejednokrotnie potwierdzono też w Polsce występowanie dziko żyjących żółwi pochodzących z Ameryki Południowej oraz azjatyckich ryb.
Źródło: radiogdansk.pl