Swiatzwierzat.pl Inne zwierzęta Szop pracz: uroczy szkodnik
Pixabay.com

Szop pracz: uroczy szkodnik

19 marca 2021
Autor tekstu: Emil Hoff

Szop pracz: stosunki z ludźmi

Szop pracz (łac. procyon lotor) to średniej wielkości drapieżny ssak z Ameryki Północnej. Jest inteligentnym i łatwo dostosowującym się łowcą o zręcznych łapkach. Te cechy pozwoliły mu zająć rozległe i różnorodne terytoria, tak że dziś wyróżnia się 23 podgatunki szopa pracza.

Polska nazwa gatunkowa szopa pracza pochodzi od charakterystycznego zachowania zwierzaka, tzn. płukania pokarmu. Szopy pracze płuczą pokarm tylko w niewoli.

Rdzenni Amerykanie z północy polowali na szopy pracze już przynajmniej 8 tys. lat temu. Na obszarze wschodniego wybrzeża dzisiejszych USA nazywali je „rahaughcums”, co oznacza „trący, drapiący” - stąd angielskie słowo „racoon”. Indianie wykorzystywali całe ciało upolowanego zwierzaka – zjadali jego mięso, ubierali się w futro; z kości, zębów i pazurów wykonywali narzędzia i ozdoby. Szop pracz zajmuje także poczesne miejsce w mitologii wielu plemion, ponieważ jego czarna maska na pyszczku przypominała ludziom malunki, którymi pokrywali własne twarze w czasie rytuałów, by komunikować się z duchami przodków.

Pierwszym Europejczykiem, który zetknął się z szopem praczem, był Krzysztof Kolumb, który opisał zwierzę jako skrzyżowanie psa z borsukiem, spróbował jego mięsa i zabrał dwa egzemplarze do Hiszpanii, gdzie jednak szybko zdechły. Inni żeglarze opisywali szopy pracze jako lisy z pomalowanymi pyskami lub dziwaczne borsuki, żyjące na drzewach. Uczeni europejscy głowili się, jak też należy zaklasyfikować dziwne zwierzę i czy wywodzi się ono od psów, kotów czy niedźwiedzi. W końcu XVIII w. naturalista G. C. Ch. Storr zaklasyfikował szopa do osobnego rodzaju procyon, co oznacza po grecku „przed psem” i wyraża przekonanie ówczesnych badaczy, że szopy są jakąś wczesną formą psowatych.

Dziś szopy pracze mają w USA opinię przede wszystkim sprytnych złodziei i szkodników. Żyją dość licznie w miastach, gdzie wywlekają śmieci z koszy w poszukiwaniu smacznych kąsków, lęgną się ludziom w garażach i na poddaszach, czasem włamują się do kurników i gołębników, notorycznie kradną jedzenie biwakującym turystom. Do tego szopy pracze, wyjadając jaja z gniazd i zagryzając młode ptaki i ssaki, stanowią istotne zagrożenie dla wielu zagrożonych gatunków, zwłaszcza w ekosystemach, do których zostały sztucznie introdukowane.

Nic dziwnego, że szopy pracze nie cieszą się zbytnim poważaniem i chętnie polują na nie myśliwi. W przeszłości skóry i futra szopów cieszyły się dużą popularnością jako materiał do produkcji ubrań, a na amerykańskim Pograniczu pełniły czasem rolę waluty. Utrwalony w kulturze wizerunek amerykańskiego trapera niemal zawsze przedstawia go jako brodatego człowieka lasu w czapce z futra szopa pracza. Mięso szopa jest też składnikiem wielu dań i do dziś amerykańscy farmerzy lubią je podawać z grilla.

Jak wygląda szop pracz?

Szop pracz to największy przedstawiciel rodziny szopowatych. Jego ciało osiąga długość 70 cm, ogon może mieć nawet 40 cm, wysokość w kłębie to od 20 do 30 cm. Masa ciała szopa pracza może sięgnąć ok. 10 kg (ale trzeba pamiętać, że szopy gromadzą na zimę zapas tłuszczu i wtedy są się znacząco cięższe niż na wiosnę). Poszczególne osobniki mogą się znacząco różnić od siebie rozmiarami, samce są zazwyczaj sporo większe od samic, a zwierzęta żyjące bliżej północnej granicy występowania gatunku są średnio większe od tych z południa. Największy odnotowany szop pracz miał 140 cm długości (wliczając ogon) i ważył prawie 30 kg.

Głowa szopa pracza jest dość szeroka, a pysk wąski, wyposażony w rozłożyste wibrysy. Szopy mają nieduże, okrągłe oczy, czarną truflę nosową, niewielkie, sterczące, zaokrąglone uszy, krępe ciało na silnych, choć krótkich łapach o pięciu palcach i puszyste ogony.

Ciało szopa pracza porasta gęste futro, złożone niemal w całości z gęstego podszerstka. Zapewnia on zwierzęciu ochronę przed zimnem i wilgocią. Umaszczenie szopa pracza najczęściej jest szare w różnych odcieniach, z czarno-białymi pręgami na ogonie i jasnym pyszczkiem. Wokół oczu szop pracz ma charakterystyczne czarne kręgi, przypominające maskę włamywacza.

Szop pracz: obszar występowania

Szop pracz to gatunek naturalnie występujący w niemal całej Ameryce Północnej, od Panamy po Rzekę św. Wawrzyńca i Zatokę Hudsona, łącznie z Karaibami i Bahamami, z wyjątkiem chłodnych rejonów północnej Kanady. Szop pracz został introdukowany (czyli sztucznie wprowadzony) do Europy, głównie do Niemiec i Francji, a także na Kaukaz i do Japonii. Introdukcja szopa miała na celu założenie hodowli futrzarskich lub stworzenie bazy łowieckiej – np. na Kaukazie łowi się dziś rocznie ok. 1500 szopów praczy. Zdarzały się też przypadkowe introdukcje, jak we Francji, gdzie oswojone przez amerykańskich żołnierzy i przywiezione z USA szopy pracze uciekły z bazy wojskowej i stworzyły całkiem pokaźną lokalną populację.

W Polsce szopy pracze pojawiły się w latach 50. XX., a przywędrowały z Niemiec. Można je spotkać w zachodnich województwach, ale ich populacja wyraźnie rośnie i stopniowo przesuwa się ku Wiśle. Od wschodu z kolei nadciągają szopy zbiegłe z hodowli białoruskich. Szop pracz to u nas gatunek inwazyjny, niebezpieczny dla lokalnych ekosystemów. Szopy pracze, wiecznie głodne i niewybredne, utrudniają reintrodukcję ginących gatunków, zagryzając młode i wygrzebując jaja nawet z gniazd specjalnie zabezpieczonych przed kunami.

Szop pracz: biotop

Szop pracz najchętniej buszuje po lasach liściastych i mieszanych. Trzyma się pni i gałęzi drzew. Jest jednak bardzo inteligentnym zwierzakiem, co ułatwia mu przystosowanie do odmiennych warunków życia. Dlatego szopy pracze spotkać można także w górach i na mokradłach Ameryki Północnej, a także bardzo licznie w miastach, gdzie żeruje na resztkach i odpadkach pozostawionych przez ludzi i domowe zwierzęta.

W lesie szop pracz wynajduje sobie kryjówki w dziuplach drzew lub skalnych jaskiniach. Jeśli takie kryjówki nie są dostępne, szop zajmuje nory wykopane przez inne zwierzęta.

Obserwuj nas w
autor
Emil Hoff

Miłośnik historii ludzi i zwierząt, autor książek i artykułów (w prasie i sieci), influencer wołacza. Redaktor swiatzwierzat.pl. Team koty. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy