Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Wszyscy myśleli, że sparaliżowany szczeniak już nigdy nie będzie chodził. Ale na jego drodze stanął wyjątkowy człowiek
Jakub Pasek
Jakub Pasek 19.12.2020 01:00

Wszyscy myśleli, że sparaliżowany szczeniak już nigdy nie będzie chodził. Ale na jego drodze stanął wyjątkowy człowiek

wolontariusz z psem
Facebook/April Love

Szczeniaki padają ofiarami zaniedbań równie często, co dorosłe psy. Nieporadne i kompletnie niesamodzielne maluchy są w pełni zdane na łaskę swoich opiekunów. Często suczki rodzą wbrew planom swoich właścicieli, a niechciane dzieci stają się obciążeniem. Prawdopodobnie tak było w wypadku Goldie. Choć pierwsze miesiące jej życia były tragiczne, miała szczęście, bo trafiła na odpowiednich ludzi.

Szczeniak wiele przeszedł

Weterynarz był w szoku, gdy po raz pierwszy zbadał drobnego psa. Szczeniak miał zapalenie oczu, wysypkę praktycznie całej skóry oraz był skrajnie niedożywiony. Od razu przeszedł operację usunięcia części ogona dotkniętej martwicą.

Mimo to suczka nie straciła woli życia. Pod okiem wolontariuszki April Love stopniowo odzyskiwała siły. Coraz więcej jadła, a antybiotyki przypisane przez lekarza pomagały na jej stan zapalny. Przeszła też odrobaczanie i podstawowe szczepienia.

Wciąż nie mogła jednak stanąć na nogach. Weterynarz zaczął podejrzewać, że szczeniak może cierpieć na zespół pływaka, rzadkie zaburzenie rozwoju kończyn psa, które sprawia, że zwierzę nie może się na nich oprzeć.

Testy wykluczyły jednak tę przypadłość, dając wszystkim, którym zależało na dalszych losach Goldie nadzieję. April postanowiła skontaktować się z fizjoterapeutą, który specjalizuje się w rehabilitacji zwierząt.

Mężczyzna masował szczeniaka i wykonywał z nim proste ćwiczenia ruchowe. April musiała powtarzać je w domu. Dzięki pomocy mężczyzny Goldie zaczęła wykonywać pierwsze, drobne ruchy przednimi łapami!

Szczeniak stanął na nogi

Rehabilitacja okazała się bardzo skuteczna. Fachowe porady mężczyzny sprawiły, że zwierzak pokonywał krótkie dystanse, czołgając się przednimi łapkami. Wszystko wskazywało na to, że zbliża się dzień, kiedy uda się mu stanąć o własnych siłach.

Przełom nastąpił po kolejnych kilku tygodniach i nareszcie udało się postawić zwierzaka na czterech łapach. Choć Goldie przewróciła się, gdy tylko spróbowała zrobić krok, zyskała ogromną pewność siebie i zapał do kolejnych ćwiczeń.

April postanowiła adoptować szczeniaka. Pies mocno się do niej przywiązał, na dodatek miała już wiedzę o tym, jak prowadzić jego dalszą terapię. Pod okiem kobiety i terapeuty Goldie ma szansę, by zacząć znów chodzić!

Zobacz zdjęcia:

źródło: animalchannel.com