Swiatzwierzat.pl Aktualności Świąteczne rośliny, które są trujące dla psa i kota. Uwaga, jemioła nie jest jedynym zagrożeniem
unsplash/Erik Mclean, pixabay/hans

Świąteczne rośliny, które są trujące dla psa i kota. Uwaga, jemioła nie jest jedynym zagrożeniem

23 grudnia 2020
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Świąteczne rośliny na stałe wpisały się do wykazu dekoracji, jakie koniecznie powinny znaleźć się w domu każdej osoby świętującej Boże Narodzenie. Obok wystawnych świec, domków z piernika, skarpet zawieszonych z myślą o przyjściu Świętego Mikołaja oraz figurek aniołków czy elfów, przyozdobiona światełkami choinka oraz wieńce i jemioły to najczęstsze elementy, jakie w grudniu pojawiają się w domach milionów Polaków.

Świąteczne rośliny, które nie są bezpieczne dla zwierząt

Jakie rośliny i drzewka przychodzą nam jako pierwsze na myśl, kiedy zastanawiamy się, co najbardziej kojarzy się z nadejściem Świąt? Przede wszystkim choinka , bez której święta nie byłyby już takie same. Najczęściej wybieranymi odmianami drzewek bożonarodzeniowych są jodły, sosny, świerki i daglezje. Jednakże niewiele osób wie, że w domu, w którym mieszka kot lub pies pod żadnym pozorem nie powinien stanąć cis.

Okazuje się, że w roślinie tej znajdują się toksyny żywiczne, których spożycie wywołuje falę wymiotów i biegunki. Ponadto, u zwierząt, które omyłkowo skosztowały cisu, mogą pojawić się zaburzenia pracy mięśni, może dojść także do uszkodzenia nerek, jelit, a nawet krwawienia z przewodu pokarmowego.

Warto jednak mieć na uwadze, że każda żywa choinka stanowi bezpośrednie zagrożenie dla nieostrożnych zwierząt domowych ze względu na sypiące się z niej igły. Ostre szpikulce, które spadły z drzewka są dla psa i kota całkowicie niestrawne. Co gorsza, mogą wywołać perforację jelita.

Jak natomiast zareaguje organizm podopiecznego, jeśli przypadkiem skonsumuje gwiazdę betlejemską? Odpowiedź na to pytanie jest prosta: fatalnie. Chociaż popularna roślina doniczkowa potrafi skusić swoją niską ceną, to koszty leczenia zwierzęcia, który uległ zatruciu wskutek jej spożycia, nie będą warte zaoszczędzonych pieniędzy.

W gwieździe betlejemskiej znajdują się w szkodliwe substancje pod postacią "mleczka", które w kontakcie ze skórą mogą spowodować jej podrażnienie. Polizanie czy spożycie liści lub owoców przez zwierzę domowe może wywołać zatrucie i wymagać natychmiastowej hospitalizacji. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Mówiąc o świętach, nie można zapomnieć również o wszelkiego rodzaju wieńcach, kolorowych stroikach w postaci bluszczu czy dekoracjach z jemioły zapraszającej zakochanych do pocałunku. To jednak kolejne rośliny, których spożycie jest toksyczne dla psów i kotów. W bluszczu występują bowiem substancje trujące nazywane saponinami. Kiedy pupil je pogryzie, może pojawić się podrażnienie pyszczka i żołądka, gorączka, biegunka, wymioty, ślinienie, nadpobudliwość lub śpiączka, zaburzenia układu oddechowego, a nawet śmierć!

W przypadku jemioły sprawa przedstawia się następująco: dolegliwości po jej spożyciu przez czworonoga to między innymi problemy żołądkowo-jelitowe, zapaść, duszności i bradykardia. Właściciele małych psów i szczeniaków powinni absolutnie zrezygnować z tej rośliny, gdyż zjedzenie nawet kilku owoców może doprowadzić do nieodwracalnej tragedii.

Oprócz tego wianuszki z ostrokrzewu wilczastego także nie są wskazaną ozdobą domu, gdy mieszka w nim zwierzak, gdyż spożycie tej rośliny będzie najprawdopodobniej prowadzić do zatrucia organizmu u psa. Powodować mogą także podrażnienie błon śluzowych, nudności, wymioty, biegunkę, a nawet torsje.

W kwestii bezpieczeństwa naszych pupili nie powinno się bagatelizować żadnych zagrożeń, nawet jeśli wydają nam się z pozoru błahe. W tym roku pamiętajmy, aby zadbać o to, by wszystkie wyżej wymienione rośliny nie znalazły się w bezpośrednim zasięgu psa, kota, a także małych dzieci, a dzięki temu unikniesz nagłej wizyty u lekarza wskutek zatrucia.

Źródło: petside.pl

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy