Swiatzwierzat.pl Pozostałe Pies towarzyszył swojej właścicielce aż do śmierci. Jego zachowanie na pogrzebie poruszyło wszystkich
Facebook/Dionísio Neto

Pies towarzyszył swojej właścicielce aż do śmierci. Jego zachowanie na pogrzebie poruszyło wszystkich

12 marca 2021
Autor tekstu: Irmina Jach

Właścicielka suczki w swoich ostatnich dniach była bardzo słaba. Błyskawicznie postępujący nowotwór odbierał jej siły i chęci życia. Większość czasu spędzała w łóżku, przesypiając całe dnie. Ukochany pupil dzielnie trwał przy jej boku. To właśnie w jego towarzystwie kobieta zaczerpnęła ostatni oddech.

Suczka zrobiła niesamowitą rzecz na pogrzebie swojej pani

- Belinha okazała się najwierniejszym towarzyszem mojej mamy - relacjonował syn zmarłej kobiety.

Belinha była najlepszą przyjaciółką właścicielki, towarzyszyła jej w każdej chwili. Rodzina nie wyobrażała sobie, że mogłoby zabraknąć ją podczas nabożeństwa pogrzebowego. Po śmierci kobiety psiak był bardzo smutny, całe dnie spędzał na fotelu, w którym przesiadywała jego pani.

W trakcie pogrzebu czworonóg podszedł do trumny i trwał przy niej aż do zakończenia mszy . Psiak patrzył na zmarłą panią tęsknym wzrokiem, tak jakby oczekiwał, że wszystko okaże się tylko pomyłką, a kobieta wkrótce powróci do życia.

Po zakończeniu ceremonii pogrzebowej suczka była bardzo smutna i rozpaczliwie piszczała, nawołując swoją właścicielkę . Krewni zmarłej postanowili zabrać psa na cmentarz i pokazać mu, gdzie spoczywa jego ukochana pani.

Po spuszczeniu ze smyczy Belinha od razu odnalazła grób opiekunki, mimo że nie wiedziała, gdzie się znajduje . Nigdy wcześniej nie była na terenie nekropolii. Syn kobiety po raz kolejny przekonał się, że więź, która łączyła jego matkę i jej pupila była niezniszczalna.

- Moja mama zawsze powtarzała, że miłość nie jest zarezerwowana tylko dla ludzi. Belinha pokazuje, że miłość zwierząt jest czymś większym, niż wielu ludzi sobie wyobraża - skomentował wzruszony mężczyzna.

Suczka po śmierci swojej pani zamieszkała w jego domu. Od pogrzebu minęło już trochę czasu i psiak powoli dochodzi do siebie. Bardzo tęskni za opiekunką, często wyje, popiskuje i wpatruje się w przestrzeń, tak jakby na kogoś czekała.

Zachowanie Belinhy świadczy o tym, że przyjaźń pomiędzy ludźmi i zwierzętami to bardzo silne uczucie, którego nie można zastąpić niczym innym. Bezwarunkowa miłość i oddanie, jakie okazują nam psiaki, trwają nawet wtedy, gdy nie ma nas już na świecie. Trudno powstrzymać łzy.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:

Obserwuj nas w
autor
Irmina Jach

Redaktor

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy