Tarnów. Zmuszona była do spania na beczce, zamiast w budzie. Została interwencyjnie odebrana
Sytuacja miała miejsce w gminie Wierzchosławice w województwie małopolskim. Inspektorzy z OTOZ Animals razem z policją podjęli interwencję nad jednym z gospodarstw. Doszło tam do zaniedbania psa, za co teraz właściciele odpowiedzą przed sądem.
Pies z wrośniętym w szyję łańcuchem
- Na pierwszy rzut oka pies w miarę w dobrej kondycji, buda jakaś też jest. Jednak my wiemy, na co zwrócić uwagę. Zastanawiamy się, dlaczego sunia śpi na beczce, zamiast w budzie. Taki jej wybór? Otóż nie, bo sprawdzamy dokładnie długość łańcucha. Przepisowy, ale tak upięty, że suka nie może dostać do budy, stąd czas spędza na beczce. Do tego wrośnięty w szyję łańcuch - informują inspektorzy z OTOZ Animals.
Około 10-letnia suczka została odebrana interwencyjnie. Aktywiści próbowali rozmawiać z właścicielami, jednak jak podaje portal tarnow.naszemiasto.pl, ci nie mieli nic sobie do zarzucenia.
- To naprawdę cud, że sunia przeżyła te ostatnie mrozy - powiedziała Dorota Lewica z OTOZ Animal w rozmowie z tarnow.naszemiasto.pl.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Suczka trafiła do Tarnowskiego Azylu dla Zwierząt. Okazało się, że jest bardzo pogodnym i radosnym psiakiem, który "skacze z radości" z na widok człowieka.
Obecnie poszukiwany jest dom tymczasowy dla zwierzęcia, który mógłby zapewnić jej miłość i godne warunki. Suczka zbyt wiele już wycierpiała. Psia seniorka powinna żyć w godnych warunkach. Jeśli chcielibyście zaopiekować się psinką skontaktujcie się z OTOZ Animals.
Właściciele zwierząt za znęcanie się nad zwierzęciem odpowiedzą przed sądem.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:
-
Psy Joe Bidena opuściły Biały Dom. Jeden z nich ugryzł agenta ochrony
-
Kotka, która wisiała na płocie walczy o życie. To był nieszczęśliwy wypadek