Wyjątkowe schronisko dla skrzywdzonych psów. Część nie jest w stanie same chodzić
W schronisku "Znajdki" obecnie znajduje się około dwudziestu zwierzaków. Większość z nich jest okaleczona i w podeszłym wieku. Pilnie potrzebują pomocy, niektóre z nich mają problemy z poruszaniem i nie tylko.
Okrutne historie
Wśród "Znajdek" natknąć się można na psiaki i kociaki, które spotkał wyjątkowo brutalny los. Część z nich wymaga naprawdę troskliwej opieki.
Dwa psy z interwencji - Włodek i Albert - mają bezwładne tylne kończyny. To przez byłych właścicieli, którym zostały odebrane. Psiaki zostały okrutnie pobite, wyniku czego doszło do trwałego uszkodzenia kręgosłupa w obu przypadkach. Oba psy mogą chodzić tylko dzięki specjalnym wózkom inwalidzkim.
Fiona również należy do jednych z większych nieszczęśników. Nikt jej nie chce, a to wszystko tylko dlatego, że urodziła się bez przednich kończyn i nie jest w stanie się samodzielnie poruszać.
Kot Emill również ma spore problemy z poruszaniem się. Jego tylne kończyny są niesprawne i kociak potrzebuje specjalnego wózka.
Takich przykrych historii jest o wiele więcej, tutaj zamieszczamy tylko kilka z nich. Wszystkie psiaki z przytuliska potrzebują naszej pomocy. W jaki sposób można wesprzeć schronisko?
Na pomoc "Znajdkom"
Ostatnimi czasy w schroniskach jest ciężej niż kiedykolwiek. Sytuacja jest wręcz dramatyczna, a to wszystko za sprawą pandemii i obostrzeń - mało kto odwiedza schroniska (włącznie z darczyńcami), liczba adoptowanych zwierząt jest o wiele mniejsza niż kiedyś. Dlatego w takich chwilach każde wsparcie jest niezmiernie ważne.
Jeśli nie możemy osobiście przyjść i przekazać datku, jakiegoś podarku, albo pomóc w opiece nad psami - zawsze możemy w bezpieczny sposób wesprzeć schronisko. Do 31 grudnia trwa VIII edycja ogólnopolskiej zbiórki karmy na rzecz bezdomnych i potrzebujących zwierząt.
W zbiórce bierze udział aż ponad 40 przytulisk, schronisk i fundacji. Celem akcji "Burek sam nie poprosi o pomoc" jest zebranie funduszy, które zostaną przeznaczone w całości na karmę dla bezdomnych, potrzebujących zwierzaków.
W zeszłym roku udało się zebrać aż 160 tysięcy złotych - to przełożyło się na około 100 tysięcy porcji karmy. Kto wie, może dzięki Wam w tym roku uda się pobić ten rekord?
źródło: kobieta.interia.pl
