Po 9 latach służby nie ma już dla psa miejsca. Przewodnik błaga o nowy dom dla przyjaciela
Przewodnik psa wojskowego ma w swoich rękach ogromną odpowiedzialność. Jego zadaniem jest zdyscyplinowanie oraz zrównoważenie natury zwierzęcia, które, pod warunkiem, że uzyska pozytywny wynik egzaminu praktycznego, będzie brało czynny udział w misjach wojskowych, a jego zachowanie może mieć duży wpływ na ich sukces lub niepowodzenie. W zależności od indywidualnych predyspozycji psiaka, trener ma za zadanie wyszkolić zwierzę do pracy przy wykrywaniu materiałów wybuchowych i broni oraz narkotyków. Wyszkolone psy, najczęściej owczarki niemieckie pracują w tym samym zespole ze swoimi przewodnikami i na przestrzeni lat obie strony przywiązują się do siebie i nie potrafią już żyć osobno.
Przewodnik prosi o pomoc dla swojego psa
Chociaż wyszkolone zwierzęta, które przecież pracują dla wojska w bardzo niebezpiecznych warunkach i tak, jak ludzie często zmagają się z zespołem stresu pourazowego i niekończącym się stresem, są społecznie doceniane to jednak w chwili, gdy kończą służbę sposób ich traktowania zmienia się diametralnie. Zgodnie z przepisami pies jako środek trwały musi zniknąć z zasobów danej jednostki wojskowej po zakończeniu służby w ciągu 60 dni. W związku z tym zapisem prawnym przewodnicy psów wojskowych mają bardzo mało czasu na znalezienie nowego domu dla swoich długoletnich przyjaciół, ponieważ w innym wypadku grozi im bezdomność i przejęcie przez rejonowe schronisko. Warto podkreślić, że przewodnik pracuje z reguły z więcej niż jednym psem i przepracowując np. 30 lat służby nie jest w stanie zająć się wszystkimi psami, kiedy te przejdą na zasłużoną emeryturę. To niestety wina systemu.
Psem, który obecnie poszukuje nowej rodziny, która zapewni mu opiekę jest Haker. W wiadomości prywatnej do organizacji pro-zwierzęcej EKOSTRAŻ pewien przewodnik psów wojskowych napisał: "Dzień dobry. Pies Haker posłuszny temperamentny, ma socjal pełny, potrafi zachować się w domu. Zna dzieci. Nie lubi kłótni i podniesionych głosów. Należy do psów niemych, gdy jest potrzeba to zaszczeka. Chodzi górnym wiatrem. Trzeba pamiętać że to nadal jest pies patrolowo obronny. Aha i ogromny z niego pieszczoch". Organizacja poszukuje opiekunów dla 9-letniego Hakera, który zasługuje na spokojne życie z dala od niebezpieczeństw. Pies w typie rasy owczarka niemieckiego na pewno świetnie się przysłuży nowej rodzinie, strzegąc terenu posesji czy domu. U psiaka zaobserwowano początki objawów zespołu ogona końskiego, czyli urazu wynikającego z uszkodzenia nici końcowej i dolnych korzeni nerwów rdzeniowych, jednakże na obecną chwilę ta dolegliwość nie przeszkadza mu w normalnym funkcjonowaniu.
Numer telefonu w sprawie adopcji Hakera to 515771184. Mamy nadzieję, że wkrótce, kiedy psiak przejdzie w stan spoczynku solidnie wypocznie i idealnie odnajdzie się w nowym domu!
Pomóc psom z Radys można TUTAJ.
Źródło: facebook
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!