Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Pokazała nagranie swojego szczeniaka, który nie chce iść spać. Internauci nie dowierzali, co zrobił
Świat Zwierząt
Świat Zwierząt 20.05.2023 08:34

Pokazała nagranie swojego szczeniaka, który nie chce iść spać. Internauci nie dowierzali, co zrobił

buldog
TikTok/Kaaaathhhhy

Na TikToku możemy znaleźć wiele ciekawych i zabawnych nagrań z pupilami w roli głównej. Tak też było tym razem. Jeden z użytkowników opublikował film ze swoim Buldogiem francuskim, kiedy to nie chce iść spać. Słodyczy było niemiara.

Sen dla wielu z nas jest czymś, na co nie możemy się doczekać. Odliczamy godziny, aby nasz organizm mógł się zregenerować. Główny bohater TikTokowego filmiku, miał inny plan na wieczór, niż sen.

Buldożek gwiazdą TikToka

Użytkowniczka TikToka o nazwie: “kaaaathhhhy” bardzo często publikuje nagrania i zdjęcia swojego pupila. Nagranie, o którym mowa stało się wiralowe i osiągnęło 186 milionów wyświetleń, ponad 28 milionów polubień i 206 tysięcy komentarzy.

Wszystko wydarzyło się wieczorem, kiedy to mały buldożek miał iść spać. Zamiast snu wybrał jednak rozmowę w psim języku, nie dopuszczając, że jego właściciel chciałaby, poszedł już spać.

Targi rzeczy dla zwierząt Meet my Buddies odbędą się już 20 i 21 maja w centrum Warszawy - musicie tam być!

Buldog francuski nie chce iść spać

Internautka, która wrzuciła film do sieci, nazwała go: “kiedy twój francuz, nie chce iść spać”. Na nagraniu widzimy małego, słodkiego buldożka, który wdzięczy się do swojego Pana. W tle słychać mężczyznę, który żartobliwie kłóci się ze szczeniakiem.

Kiedy powiedziano mu, że czas iść do łóżka, mały szary piesek siedzący za walizką, zaczyna się kłócić i daje odpowiedź, którą koniecznie trzeba samemu usłyszeć. W jego spojrzeniu widać niezadowolenie, że ktoś nakazuje mu iść spać, najwidoczniej miał w głowie inne plany. Zacięta dyskusja trwała prawię minutę. Pies nie chciał dać za wygraną.

Obserwatorzy zdumieni zachowaniem buldoga

Po każdym komentarzu właściciela pupila następowała złośliwa, ale jakże słodka odpowiedź malucha. Chwilami się odwracał, jakby był urażony, ale za chwilkę wracał do dyskusji.

W końcu buldog francuski postanowił ustąpić. Jego pan prosi go o buziaka i wtedy maluch staje się potulny jak baranek, wydając z siebie słodki czuły głos. Nagranie polecamy obejrzeć z dźwiękiem.

Komentarze internautów w sieci

Pod filmikiem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy m.in.: 

- Dosłownie płacze z powodu tej słodkości;

- Kochany maluszek;

- Proszę, pozwólcie mu jeszcze nie iść spać.

Wielu właścicieli szczeniąt zna taką sytuację, kiedy to ich maluch nie chce spać o później porze i potrzebuje atencji. Pomimo tego każdy taki incydent doprowadza do wzruszenia.

 

Źródło: TikTok/Kaaaathhhhy

Pokazali, co wyszło z lasu pod Białymstokiem. Mało kto zgadnie, co to za zwierzę, "Zgłupiałam"
zając w Parku Narodowym
Na facebookowym profilu Polskich Parków Narodowych udostępniono zdjęcie, które wywołało niemałe zamieszanie w sieci. Internauci zachodzą w głowę, co znajduje się na fotografii. Pod nią zamieszczono jedynie humorystyczny podpis “misiaczek”. Jesteś w stanie określić, co wyszło z puszczy?Natura potrafi zaskakiwać - to stwierdzenie nie podlega dyskusji. Chociaż szacuje się, że do dziś opisano około 2 mln zwierząt i roślin na Ziemi, to mało kto jest w stanie określić, czym jest tajemnicze stworzenie, które udało się uchwycić na zdjęciu z Puszczy Knyszyńskiej. Spróbuj określić, czym jest enigmatycznie wyglądający “misiaczek”.
Czytaj dalej
Tego już za wiele. Słynna kocia kawiarnia nie chce gościć małych dzieci, rodzice posunęli się za daleko
Dziecko dotyka kota
Kocie kawiarnie cieszą się wciąż dużą popularnością wśród odwiedzających, a zwłaszcza dzieci w wieku szkolnym. “Biały Kot” z Gdyni wprowadził ważną zmianę, przez którą nie wszystkie maluchy będą mogły skorzystać z jej usług. Powód? Chodzi o bezpieczeństwo kocich rezydentów. Pracownicy chcą zadbać o to, by zwierzęta czuły się swobodnie i dobrze w lokalu. Kocia kawiarnia “Biały Kot” nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony odwiedzających. Mruczki towarzyszą w niej wszystkim chętnym, którzy rozsiądą się przy jednym ze stolików z ciastem czy kawą. Jednak teraz regulamin uległ zmianie i o tym, czy będzie można skorzystać z jej usług, zadecyduje wiek.
Czytaj dalej