Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Pitbull nie chciał opuścić schroniska bez swojego najlepszego przyjaciela
Ewa Nalepa
Ewa Nalepa 21.12.2020 01:00

Pitbull nie chciał opuścić schroniska bez swojego najlepszego przyjaciela

Pies w samochodzie
Facebook/Merrill & Taco

Pewnego dnia mężczyzna przybył do schroniska, by adoptować wymarzonego psiaka. Wybór padł na suczkę rasy pitbull, która od pierwszych chwil bardzo mu się spodobała i z którą się zaprzyjaźnił. Gdy jednak już miał ją adoptować, stało się coś zupełnie nieoczekiwanego. Pies nie chciał opuścić schroniska! Dlaczego? Zagadka natychmiast została rozwikłana - w schronisku pozostał przyjaciel suczki.

Wzruszająca historia pitbulla

Suczka o imieniu Merrill doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jak ważna jest przyjaźń. Gdy przeżywa się ciężkie chwile, a ktoś Ci wtedy pomaga i towarzyszy - można nazwać go przyjacielem. Kimś, na kim można polegać, niezależnie od panującej sytuacji. Taka przyjaźń jest warta więcej niż cokolwiek innego.

Przyjaźń dla pitbulla Merrill była nawet więcej warta, niż szansa na nowe, lepsze życie w prawdziwym domu. Pitbull wolał zostać w schronisku ze swoim przyjacielem chihuahuą niż zostawić go tam samego.

Merrill to trzyletnia suczka pitbulla, która trafiła do schroniska po akcji ratunkowej wolontariuszy z "Rocket Dog Rescue". Merrill musiała zostać pilnie zoperowana, a przez cały czas leczenia u jej boku był jej nowy przyjaciel, ośmioletni chihuahua Taco. To związało ich na zawsze i stali się najbliższymi przyjaciółmi.

Gdy tylko znalazł się ktoś chętny do adoptowania suczki pitbulla, ta zaczęła wyć, nie mogąc pogodzić się z faktem, że ktoś zabiera tylko ją. Wolała zostać w schronisku niż opuścić swojego przyjaciela. Taco z resztą postąpił identycznie, też zaczął wyć na znak dezaprobaty wobec zaistniałej sytuacji. Najlepsi przyjaciele nie wyobrażali już sobie życia bez siebie.

Nowy dom... dla dwojga

Psy miały ogromne szczęście. Mężczyzna wykazał się wielkim sercem i widząc to, co się stało, nie pozostał obojętny. Postanowił adoptować nie tylko pitbulla, ale i chihuahuę. To zupełnie odmieniło życie nie jednego, a dwóch psów ze schroniska.

Teraz mieszkają razem, szczęśliwi, że nikt ich nie rozdzielił. W nowym, kochającym domu żyje im się teraz o niebo lepiej. A historia ta pokazuje, jak wielka jest siła przyjaźni i jak ogromne ma ona znaczenie w porównaniu do wszystkich innych spraw na świecie.

Zobacz zdjęcie:

źródło: podaj.to