Sklep z akcesoriami domowymi "zatrudnia" bezdomnego psa. Nosi nawet mundur
Bezdomy pies przeszedł naprawdę wiele, błąkając się po ulicach. Pokryty był bliznami, które świadczyły o starciach z innymi czworonogami. Zmęczony takim życiem trafił pod sklep, licząc, że ktoś przejmie się jego losem. Jeden z pracowników postanowił zająć się zwierzakiem. Codziennie dokarmiał go, wystawił mu nawet za budynkiem koc i miskę na wodę czy jedzenie.
Bezdomny pies zamieszkał obok sklepu
Sytuacja psa uległa nieznacznej poprawie. Znalazł miejsce, z którego nikt go nie przeganiał i regularne posiłki. Pracownik, którego imienia i nazwiska nie ujawniono, bał się jednak, że za okazaną psu dobroć spotkają go przykre konsekwencje.
Szefostwu mógł nie spodobać się fakt, że obok budynku firmy rezyduje bezpański pies. W wielu miejscach pracownicy mają zakaz przyprowadzania ze sobą własnych zwierząt. Opieka nad ulicznym kundelkiem w ogóle nie wchodzi w grę.
Przez kilka tygodni czworonóg grzecznie czekał pod sklepem, aż mężczyzna w trakcie krótkiej przerwy wyniesie mu jakiś smakołyk. Po jednym z takich spotkań futrzak wszedł za nim do sklepu.
Cała załoga była nim wprost zachwycona. Szczeniak od razu zaskarbił sobie sympatię wszystkich pracujących w sklepie osób i klientów. Po tym zdarzeniu ukrywanie zwierzaka straciło jakikolwiek sens.
Mężczyzna oczekiwał, że szef wyciągnie wobec niego jakieś konsekwencje. Liczył się nawet z możliwością utraty pracy. Wielu przedsiębiorców bałoby się, że bezdomny zwierzak wałęsający się wokół sklepu odstraszy potencjalnych klientów. Ale szef zachował się w zupełnie inny sposób.
Bezdomny pies dołączył do załogi sklepu
Przedsiębiorca wykazał się dużym zrozumieniem. Nie tylko nie zwolnił mężczyzny, który potajemnie zajmował się czworonogiem, ale pochwalił pracownika za to, że okazał mu serce.
Pies został nazwany "Silicon" od najpopularniejszego produktu sprzedawanego w oddziale przedsiębiorstwa. Zwierzak został oficjalnie zatrudniony w firmie. Jak na razie nie ma zbyt wielu obowiązków, ponieważ wciąż boi się obcych ludzi.
Stary kocyk zamieniono na piękną budę, w barwach logo firmy. Dokarmianie psa weszło na stałe w zakres obowiązków obecnych na zmianie pracowników.
Zobacz zdjęcie:
Conoce a Silicón, un perro en situación de calle, que fue adoptado por el equipo de @TheHomeDepotMx sucursal #Oaxaca
— Adopta una mascota (@mascotamx) August 19, 2020
Qué nobleza de la Gerente al darle la oportunidad de una vida digna a este gran amigo. pic.twitter.com/VznMRzC1PZ