Pielęgnacja kota: podstawy i porady praktyczne

Pielęgnacja kota: czy koty nie robią tego same?

Wiadomo powszechnie, że koty nie mają skomplikowanych potrzeb pielęgnacyjnych – przynajmniej w porównaniu do psów. Nie trzeba ich wyprowadzać, strzyc ani regularnie kąpać. Nawet swoim futrem koty skutecznie zajmują się same. Czy to oznacza, że kota w zasadzie nie trzeba pielęgnować?

Nie! Codzienne kocie wylizywanie futerka nie oznacza, że opiekun wcale nie musi poświęcać uwagi pielęgnacji swojego pupila. Są rzeczy, w których kotu trzeba pomóc.

Przykładowo, gdy kot wylizuje swoją sierść, do jego przewodu pokarmowego dostają się włosy, które zbijają się w kule i powodują krztuszenie się. Gdy tych kul zrobi się zbyt wiele, mogą zaczopować kotu jelita. Dlatego warto zapobiegać połykaniu przez kota zbyt dużej ilości sierści w czasie codziennego wylizywania, czesząc go regularnie.

Wiele kotów nie ściera też swoich pazurów w wystarczającym stopniu, nawet jeśli mają d dyspozycji solidne drapaki. Zbyt długie pazury warto przyciąć, by nie utrudniały kotu chodzenia, skradania się, i nie haczyły o tkaniny. Kot zwisający z zasłony na zaczepionym pazurze może i wygląda zabawnie, ale odczuwa silny dyskomfort, którego można mu oszczędzić, przycinając pazury cążkami.

Nawet jeśli nie zamierzasz wystawiać swojego pupila na renomowanej wystawie kotów, warto umiejętnie pielęgnować zwierzaka po to, by zachował zdrowie i dobre samopoczucie do późnej starości.

Pielęgnacja kota: przyzwyczajać od małego!

Koty bardzo różnie reagują na zabiegi pielęgnacyjne. Dorosły kot, który nigdy nie miał do czynienia ze szczotką, może odsuwać ją od siebie łapą lub nawet bić, bo nie ufa tak podejrzanie wyglądającemu urządzeniu. Koty nieprzyzwyczajone do obcinania pazurów reagują równie nieufnie na cążki i nieraz gotowe są bronić się ze wszystkich sił przed – zdawałoby się – prostym i rutynowym zabiegiem przycięcia pazurów.

Dlatego kluczowe jest możliwie wczesne przyzwyczajenie kota do pielęgnacji. Już mały kociak powinien zaznajamiać się ze szczotką, zgrzebłem i grzebieniem, a także cążkami do obcinania pazurów.

Przyzwyczajanie kota do zabiegów pielęgnacyjnych powinno przypominać trening psa. Należy być cierpliwym i konsekwentnym. Nauka powinna przebiegać etapami, w krótkich sesjach, zawsze zakończonych nagrodą w postaci przysmaku. Przykładowo, do obcinania pazurów można przyzwyczaić kociaka krok po kroku: najpierw do trzymania w dłoni jego łapek, potem do naciskania opuszek, by wysunąć pazur, potem do samego obcinania pazurów. Dzień po dniu, sesja po sesji, nagroda po nagrodzie. W ten sposób kot zrozumie, że zabieg pielęgnacyjny to normalna rzecz, nie grozi mu przy tym krzywda, a do tego na koniec może dostać coś smacznego.

Podobną procedurę można przeprowadzić także w przypadku dorosłych kotów, jednak w ich przypadku przyzwyczajenie do pielęgnacji może trwać znacznie dłużej, a nawet nigdy nie zakończyć się pełnym sukcesem. Warto jednak próbować – kot należycie zadbany to kot zdrowszy i szczęśliwszy, nawet jeśli sam nie umie docenić wagi zabiegów pielęgnacyjnych dla własnego samopoczucia.

Pielęgnacja kota: jak dbać o sierść?

Regularne wyczesywanie sierści kota z martwych włosów, zwłaszcza w okresie linienia, nadaje jego futerku połysk i zdrowy wygląd. Przed wszystkim jednak chroni kota od połknięcia zbyt dużej ilości włosów w czasie codziennej kociej toalety.

Czesanie kota może być dla niego przyjemnym zabiegiem, raczej relaksującym masażem niż przykrym obowiązkiem, o ile zwierzak został przyzwyczajony do czesania w młodym wieku, a opiekun używa odpowiednich narzędzi.

Pielęgnacja kota: krótka sierść

Wiele zależy od długości kocich włosów. Koty krótkowłose łatwo jest czesać za pomocą zgrzebła, szczotki ze sztywnym włosiem i metalowego grzebienia z gęsto rozstawionymi zębami. Czesać można z włosem lub pod włos, choć niektóre koty nie lubią czesania pod włos. Warto też pamiętać o wyczesywaniu kotu włosów na uszach, pod pachami i w pachwinach – tam też mogą robić się kołtuny. Jeśli napotkamy kołtun, należy go delikatnie rozerwać palcami, a w ostateczności wyciąć, o ile kot nie jest wystawowy. Do wycięcia kołtuna możesz użyć tzw. filcaka, który ułatwia usuwanie upartych splotów bez sprawiania kotu bólu. Koty krótkowłose można także wyczesywać za pomocą specjalnej rękawicy z gumowymi wypustkami, które zbierają martwy włos. Taki zabieg może być szczególnie przyjemny dla zwierzaka, który odbiera go jako masaż.

Niektóre koty mają bardzo niewiele podszerstka – tak jest w przypadku tzw. ras hipoalergicznych, czyli uczulających w niewielkim stopniu. Koty z niewielką ilością podszerstka lub zupełnie go pozbawione najlepiej jest czesać za pomocą szczotki, ściereczki z irchy, albo nawet tylko wilgotnej dłoni, do której przylepią się luźne włosy okrywowe. Z kolei zwierzęta z gęstym podszerstkiem tracą szczególnie dużo sierści w okresie linienia. Do wyczesania wypadającego podszerstka należy użyć furminatora – dostępnego w sklepach zoologicznych prostego narzędzia, przypominającego szczotkę skrzyżowaną ze szpachelką, które znakomicie wybiera martwe włosie.