Pielęgnacja kota bez tajemnic. Większość osób zapomina o jednym kroku, tak narażasz zwierzę na choroby
Każdy właściciel kota marzy o tym, żeby jego pupil mógł cieszyć się dobrym zdrowiem przez długie lata. Wiele zależy od dobrych genów i szczęścia, jednak równie ważne jest regularne i prawidłowe wykonywanie różnych czynności pielęgnacyjnych. Koty są bardzo czystymi zwierzętami i same spędzają dużo czasu na myciu się. Mimo tego czasami potrzebują pomocy człowieka w zadbaniu o najbardziej niedostępne dla nich obszary ciała. Jak czyścić uszy kotu i kiedy konieczna jest pomoc lekarza weterynarii?
Profilaktyka to najlepsza forma troski o pupila
Odpowiedzialny opiekun powinien kontrolować stan zdrowia swojego czworonoga, zaś oczywistym obowiązkiem jest też zapewnienie zwierzakowi odpowiedniej karmy, przytulnego kąta oraz wspólnego spędzania czasu. Jednym z często zaniedbywanych obszarów, co głównie wynika z niewiedzy opiekunów kotów, jest niedopilnowanie odpowiedniej higieny.
Wielu osobom wydaje się, że koty same poradzą sobie wyczyszczeniem swojego ciała. Okazuje się jednak, że nie do końca tak jest. W zależności od rasy, niektóre osobniki potrzebują wsparcia w postaci wyczesania kołtunów z sierści. Zdarza się również, że zwierzak przez przypadek ubrudzi się czymś, czego nie jest w stanie sam się pozbyć. W każdej tego typu sytuacji należy interweniować.
Ponadto, powinno się regularnie oglądać i dotykać całego zwierzaka w celu upewnienia się, że nie ma na nim żadnych pasożytów (np. pcheł lub kleszczy) lub któryś obszar nie stał się bolesny. W razie pojawienia się jakichkolwiek objawów można szybko zareagować i udać się po pomoc do specjalisty. Szybko zauważone nieprawidłowości będą z pewnością łatwiejsze do wyleczenia niż miałoby to miejsce w przypadku późnego zauważenia problemu.
Jak czyścić kotu uszy? Higiena może oszczędzić Twojemu pupilowi wiele cierpienia
Aspektem, o którym powinien pamiętać każdy właściciel kota, bez względu na to do jakiej rasy zalicza się jego zwierzak jest czyszczenie uszu. To czynność, która wielu opiekunom nie przychodzi do głowy na myśl o profilaktyce przewlekłych chorób. Niesłusznie. Czworonogi te są bardzo podatne na infekcje układu słuchowego. Mogą one być wywoływane przez pasożyty, na przykład roztocza, które wywołują świerzbowca. Równie często lekarze weterynarii spotykają się ze zwierzakami cierpiącymi na zapalenia bakteryjne.
Większość problemów związanych z chorobami uszu można uniknąć dzięki regularnemu czyszczeniu tego obszaru. Usuwanie zalegającej woskowiny oraz brudu sprawia, że wszelkie drobnoustroje chorobotwórcze oraz pasożyty nie mają możliwości namnożenia się, przez co stają się niegroźne.
Jednak przed przystąpieniem do czyszczenia uszu należy dowiedzieć się jak się do tego zabrać. Najpierw należy zaopatrzyć się w preparat, dedykowany specjalnie do tej czynności. Nie wolno do tego celu używać preparatów ludzkich, olejów kuchennych czy wody utlenionej. Następnie za pomocą zwilżonego wacika lub patyczka do uszu można przejść do delikatnego czyszczenia małżowiny oraz wejścia do kanału słuchowego. U zdrowych zwierząt wystarczy robić to raz w miesiącu. Zbyt częste grzebanie w tej wrażliwej okolicy nie jest najlepszym pomysłem - może doprowadzić do podrażnień zwiększających ryzyko wystąpienia infekcji.
W razie jakichkolwiek wątpliwości najlepiej jest udać się do zaufanego lekarza weterynarii i poprosić o szczegółowe instrukcje. Raz nabyta wiedza będzie regularnie wykorzystywana przez wiele lat.
Warto od razu przyzwyczajać kota do zabiegów pielęgnacyjnych
Wiele kotów niechętnie reaguje na wszelkie czynności związane z grzebaniem przy ich uszach. Nic dziwnego, to niezbyt przyjemne uczucie. Dlatego im szybciej zaczniesz przyzwyczajać swojego zwierzaka do zabiegów pielęgnacyjnych, tym lepiej. Kocięta z reguły są bardziej ustępliwe i szybciej się uczą.
Jak przekonać kota, że czyszczenie uszu wcale nie jest takie straszne? Przekup go ulubionym jedzeniem! Z pewnością Twój pupil ma jakieś ulubione smaczki. Wykorzystaj je do nauki. Zacznij od małych kroków. Na początku nagradzaj pupila za samo pozwolenie na dotknięcie okolic uszu. Później stopniowo przekraczaj kolejne granice. Nie przyspieszaj niczego na siłę. Może to być długi i żmudny proces ale pamiętaj, że zdrowie kota jest tego warte.
Źródło: koty.pl, national-geographic.pl
