Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Osiołek Franek nie żyje. Był ulubieńcem studentów, zmarł przez bezmyślność ludzi
Monika Krupska
Monika Krupska 21.12.2020 01:00

Osiołek Franek nie żyje. Był ulubieńcem studentów, zmarł przez bezmyślność ludzi

Osiołek Franek nie żyje. Był ulubieńcem studentów, zmarł przez bezmyślność ludzi
arch. prywatne Moniki Krupskiej

Osiołek Franek był ulubieńcem studentów UKSW w Warszawie. Od 2000 roku mieszkał w zagrodzie przy ul. Dewajtis na Bielanach. Studenci m.in. dziennikarstwa, polonistyki czy studiów teologicznych codziennie mijali go idąc w kierunku gmachu budynku. Franek został podarowany bielańskiej parafii w 2000 roku przez warszawskie zoo. Miał wtedy 2 lata. 

Nie żyje osiołek Franek z UKSW 

Franek nie bał się studentów i odwiedzających, grzecznie do nich podchodził, pozwalał się głaskać. Choć przy jego zagrodzie wisiała tabliczka informująca o zakazie dokarmiania, to zdarzało się, że był częstowany jedzeniem. Apelu proboszcza nie dało się nie zauważyć. Ale jak widać nie każdy czytał ze zrozumieniem...  

- Absolutny zakaz karmienia osiołka!!! Osiołek Franio je tylko siano i pije wodę. Osiołek jest pod fachową opieką weterynarza, specjalisty chorób koni. Proboszcz - można było przeczytać na tabliczce.

Niestety, jak podało radio UKSW tuż przed świętami zwierzę zmarło. Prawdopodobną przyczyną jest "bezmyślne dokarmianie zwierzęcia przez ludzi, którzy odwiedzali zagrodę".

Nowe zwierzę w zagrodzie

- Nasz ukochany Osiołek Franek, który urzędował w szopce na Bielanach nie przetrwał ostatnich tygodni i zmarł. Franek, był ulubieńcem wszystkich studentów, osób pracujących na kampusie, a także dzieci, które przychodziły z rodzicami, aby się z nim i jego koleżanką Klarą pobawić. Osiołek był z nami przez 18 lat. Będziemy za Nim bardzo tęsknić i wspominać za każdym razem, gdy będziemy przechodzić obok szopki, w której mieszkał - czytamy na Facebooku radia UKSW.

Franek ma już swoje następcę. Nowym mieszkańcem zagrody został muł Franciszek II, który zastąpi osiołka w żywej szopce.

- Muł Franciszek II dołączył do oślicy Klary. Zwierzak od kilku tygodni był pod opieką Fundacja Pegasus. Zanim tam trafił, od urodzenia mieszkał u rolnika, który niestety kilka tygodni temu zmarł w szpitalu. Rodzina seniora nie mogła zająć się zwierzakiem. Myślę, że na Bielanach będzie mu dobrze - napisał Grzegorz Pietruczuk, burmistrz Bielan w mediach społecznościowych.

W tym miejscu apelujemy o niedokarmianie zwierząt w ogrodach zoologicznych czy właśnie w takich zagrodach. Prosimy o uszanowanie tabliczek przyczepionych obok pupili. Nie znalazły się one tam bez powodu. Osiołki na wolności żyją od 25 do 30 lat, w niewoli znacznie dłużej. Osiołek Franek mógł żyć jeszcze kolejne 22 lata! Niestety, odszedł tuż przed świętami.

Zobacz zdjęcie:

Źródła: facebook, o2.pl

Tagi: Śmierć