Husky wymknął się z domu w Boże Narodzenie. Nagranie z monitoringu ujawniło zdumiewający powód ucieczki
Nagrania z ukrytej kamery lub publicznego monitoringu potrafią czasem rzucić zupełnie nowe światło na dotąd nieznane fakty, a co za tym idzie, umożliwić rozwiązanie nawet najbardziej skomplikowanych zagadek. Wideo, które obejrzała właścicielka psa rasy husky, na pewno pomogło jej poznać swojego podopiecznego od zupełnie niezbadanej strony, a także sprawiło, że na jej ustach pojawił się uśmiech.
Nagranie z monitoringu przyłapało husky'ego na ucieczce
Do zaskakującego zdarzenia doszło 25 grudnia 2018 roku w miejscowości Manitobie w Kanadzie. Rachel Howatt wesoło świętowała Boże Narodzenie, gdy w pewnej chwili zorientowała się, że w domu brakuje jej psiaka nazywanego Koda.
Kobieta musiała zrezygnować z celebrowania świąt, gdyż nieznany los jej podopiecznego napawał ją wielkimi obawami. Co jeśli Koda wyszedł z domu i stała mu się krzywda? Ograniczona widoczność na drodze i udzielający się świąteczny nastrój mogły przecież osłabić czujność kierowców, a w rezultacie doprowadzić do tragicznego wypadku.
Rachel rzuciła się na poszukiwania puszystego zwierzaka, lecz nie mogła go nigdzie odnaleźć. Załamana wróciła do środka i modliła się, by husky znalazł drogę powrotną do domu. Ku jej radości, po kilku godzinach cały i zdrowy Koda zjawił się na posesji kobiety.
Po pewnym czasie Kanadyjka przypomniała sobie, że na sąsiadującym terenie zostały zamontowane kamery monitoringu. Zaciekawiona powodem ucieczki swojego zwierzaka, zwróciła się do mieszkających obok ludzi z prośbą o udostępnienie nagrania z bożonarodzeniowej nocy.
Husky zdobył nowego przyjaciela
Jak się okazało, ciekawski husky obdarzony jest nie tylko charakterystycznym dla tej rasy sprytem, wysokim ilorazem inteligencji i uwielbieniem niezależności, ale także łatwością w nawiązywaniu nowych znajomości. Podczas bożonarodzeniowej nocy piesek uciekł z domu, ponieważ ruszył na spotkanie z... jeleniem!
Rachel wytrzeszczyła oczy, widząc, jak Koda spędza miło czas z nowym przyjacielem o pokaźnym porożu. Najwyraźniej czworonożny miłośnik przygód potrzebował na trochę oderwać się od biesiady przy świątecznym stole i wymknąć na zimowy spacer. Czas tak przyjemnie mijał mu w towarzystwie mieszkańca lasu, że nim się zorientował, upłynęło 12 godzin!
- To było coś niesamowitego. Przyznam się szczerze, że nie spodziewałam się zobaczyć czegoś takiego. Gdy oglądaliśmy z sąsiadką materiał z kamer, wydawało się, że Koda spędziła z jeleniem mnóstwo czasu. Mówię tu o wielu godzinach. Jestem w szoku i nie do końca jestem w stanie to pojąć. Wspólnie jadły, bawiły się i spały. Dla mnie to naprawdę niewiarygodne – napisała Rachel w poście na swoim profilu na Facebooku.
- Husky mają w sobie takiego wolnego ducha – powiedziała Rachel The Dodo. - Wcale mnie nie dziwi, że Koda próbowała znaleźć nowego przyjaciela.
Zobacz zdjęcia:
Źródła: pl.newsner.com