Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Szczeniaczek "zaatakował" bobasa, nie możemy przestać się śmiać. Nagranie jest hitem sieci
Jakub Pasek
Jakub Pasek 05.11.2020 01:00

Szczeniaczek "zaatakował" bobasa, nie możemy przestać się śmiać. Nagranie jest hitem sieci

screen z nagrania
youtube.com/ Ben

Nagranie obrazuje niesamowitą więź, która potrafi połączyć małego człowieka z młodziutkim psem. Szczeniak yorka rzucił się na niemowlę, które nie mogło powstrzymać się przed przyłączeniem się do zabawy. Mama dziecka, zamiast interweniować, nagrała wszystko telefonem, ku uciesze milionów internautów, którzy wprost nie mogą przestać oglądać zabawnego filmiku. Kobieta doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że jej niemowlakowi nic ze strony pupila nie grozi.

Nagranie z "ataku" szczeniaka rozbawi cię do łez

Na filmie widzimy bobasa, spokojnie siedzącego na rozłożonym w trawie kocyku. W pewnym momencie w kadrze pojawia się szczeniak yorkshire terriera. Maluch wciąż porusza się dość nieporadnie, raczej podskakując, niż biegnąc.

Pies szybko zbliżył się do dziecka. I od razu przeszedł do "ataku". Zaczął lizać chłopca, jak i podskakiwać wokół niego na swoich króciutkich łapkach. Choć yorki i tak nie należą do wielkich czworonogów, szczeniak jest naprawdę miniaturowych rozmiarów.

Na początku próbował wejść, niewiele większemu od siebie dziecku na plecy. Gdy mu się to nie udało, zmienił strategię. Planował przypuścić frontalny atak na niemowlaka. Najpierw jednak musiał dokładnie oszacować swoje szanse.

Po początkowym niepowodzeniu, jakim okazała się próba wejścia na plecy niemowlaka, zwierzak nie chciał popełnić kolejnego błędu. Bacznie obserwował ruchy dziecka, próbując wybrać jak najlepszy moment na przeprowadzenie ostatecznego uderzenia.

W końcu dostrzegł swoją szansę. Od razu ruszył na bobasa, skacząc na niego i liżąc po uchu, policzkach i nosie. Jego strategia okazała się bardzo skuteczna. Niemowlak po chwili wylądował na łopatkach.

Nagranie zachwyciło internautów

Filmiki ze zwierzętami biją w serwisie Youtube rekordy popularności. Wielu właścicieli pupili, chce by ich zwierzątko, zobaczył cały świat. Czasem wśród domowych nagrań trafia się perełka taka jak ta. Trudno powiedzieć co tak bawi w tej drobnej scence, jeszcze trudniej oderwać od niej wzrok czy powstrzymać cisnący się na usta uśmiech.

Choć dużo łatwiej natknąć się na zabawny filmik z kotem, właściciele psów także starają się przebić do świadomości internautów. Nagrania z zabaw z czworonogami, czy wlogi o życiu z psem biją ostatnio rekordy popularności.

Być może użytkownicy mediów społecznościowych szukają odskoczni od problemów, jakich ostatnio mamy coraz więcej. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie mamy do czynienia z przemijającą modą. 

Jeśli o nas chodzi, nie mamy nic przeciwko takim trendom, o ile nie ucierpi przez nie żadne dziecko ani psiak. Warto jednak pamiątek, że nie powinniśmy zostawiać maluchów samych ze zwierzętami. Zawsze powinniśmy im towarzyszyć w trakcie wspólnych zabaw.

Zobacz nagranie:

Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?