Małgorzata Ostrowska-Królikowska przywitała nowego członka rodziny. „Tyle szczęścia"
Małgorzata Ostrowska-Królikowska dopiero co świętowała drugie urodziny wnuczka, a już ma kolejne powody do uśmiechu. Na Instagramie aktorki pojawił się wymowny wpis, opatrzony zdjęciem nowego członka rodziny. Klan Królikowskich powiększył się o czworonożnego pupila.
W życiu Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej ostatnio dużo się dzieje. Po hucznym weselu syna Antoniego i Joanny Opozdy, a następnie ceremonii zaślubin córki Julii i jej wybranka Jakuba Nowaka, aktorka zaskoczyła fanów kolejną spektakularną wieścią. Tym razem chodzi o zwierzęta.
Rodzina Królikowskich powiększyła się
Polska aktorka telewizyjna, teatralna i filmowa od lat zachęca do adopcji zwierząt przebywających w schroniskach. Chętnie włącza się do inicjatyw prozwierzęcych, pozuje do zdjęć z czworonogami czekającymi na stały dom, a także opowiada, dlaczego każde stworzenie zasługuje na miłość i zrozumienie.
Jak się okazuje, słowa gwiazdy poparte są czynami. Małgorzata Ostrowska-Królikowska zdecydowała się na przygarnięcie pieska. Zdjęcie z nowym członkiem rodziny pojawiło się na jej koncie na Instagramie, a wraz z nim wzruszający opis.
- Adoptując zwierzaka, świata nie zmienisz, ale świat zmieni się dla tego zwierzaka. Oto Klasyk. Miłość bezinteresowna. Człowiek kocha psa, ale nie jest to uczucie tak silne, jak miłość psa do człowieka. Jesteśmy dla niego całym światem. Wystarczy chwila zabawy, pogłaskanie, spacer i... tyle szczęścia, więc kochaj, szanuj i dbaj - napisała gwiazda telenoweli "Klan".
"Jesteśmy dla niego całym światem"
Uroczy czworonóg o rudym futerku dostał na imię Klasyk, zaś pod postem jego nowej właścicielki pojawiła się masa pozytywnych komentarzy, przepełnionych zachwytem.
Fani docenili wielkie serce aktorki, pochwalili ją za zapewnienie domu bezpańskiemu psu, a przy okazji podzielili się własnymi historiami z adopcji zwierzaków.
- Pani Małgosiu, od pół roku adoptowaliśmy przesłodkiego pieska, którego pokochała cała rodzina z wzajemnością. Pozdrawiam Serdecznie Cudne Zdjęcie - napisała jedna z internautek.
- Trzy miesiące mijają od adopcji naszego Pacino, a my już nie pamiętamy jak było bez niego... Tyle radości i szczęścia... - skomentowała kolejna osoba.
- Jaki szczęśliwy. Pozdrowienia ode mnie i też adoptowanej 13-letniej Kiary - dodała inna komentująca.
Pamiętajmy, że nawet niewielki gest jest w stanie odmienić los pokrzywdzonych i niekochanych zwierzaków. Jeśli tylko mamy taką możliwość, sprawmy, aby w schroniskach zapanowała pustka!
Zobacz zdjęcie:
Źródło: dziendobry.tvn.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Człekokształtne małpy zachorowały na trąd. To pierwszy przypadek w historii
Niespotykane zwierzęta zawitały do opolskich lasów. Jak się tam znalazły?
Beagle napędził opiekunom strachu. Zadziwiające, co kryło się w jego żołądku