Lwica została wegetarianką. Łagodne zwierzę złamało wszystkie stereotypy
Lwica od kiedy osiągnęła wiek pozwalający na przyjmowanie stałego pożywienia, odmawiała jedzenia pokarmów mięsnych. Z relacji jej ówczesnych właścicieli wynika, że gdy spróbowali zastąpić jej gryzaki świeżymi gnatami wołowymi, Tyke wymiotowała, gdy tylko poczuła ich zapach. Przez wiele lat próbowano ustalić, co jest nie tak z drapieżnikiem, który odmawia jedzenia innych zwierząt. Opiekunowi lwicy zaproponowali nawet nagrodę w wysokości tysiąca dolarów, dla osoby, której uda się nakarmić ją mięsem.
Lwica wiele przeszła
Na początku warto wskazać na kilka faktów. Historia tej lwicy opisana została przez jej właścicieli i gazety w czasach Wielkiego Kryzysu w Stanach Zjednoczonych. Choć obecnie popularność tych zwierząt maleje , wtedy były bardzo wartościowymi nabytkami dla cyrków i ogrodów zoologicznych. Nie przeprowadzono na niej żadnych badań, w których posłużono by się obecnie przyjętą metodologią.
Nauka dopuszcza jednak możliwość wystąpienia u lwa wstrętu do pokarmów dowolnego typu. Choć bardzo rzadkie, takie zaburzenia odżywiania występują, zazwyczaj jednak mają one formę niechęci do jedzenia konkretnych rodzajów mięsa, na przykład podrobów, czy zwierząt danego gatunku.
Little Tyke całe życie spędziła w niewoli. To także może mieć wpływ na wykształcenie zachowań odbiegających od tych, które dla danego gatunku uchodzą za normę.
Matka łagodnej lwicy była zwierzęciem cyrkowym. Z e względu na odczuwany stres i brutalną tresurę zabiła wszystkie inne swoje dzieci. Opiekunom zależało jednak na tym, by urodziła potomstwo, które osiągało wtedy zawrotne ceny. Little Tyke cudem uniknęła losu swojego rodzeństwa. Opiekunowie dosłownie wyrwali ją matce z paszczy.
Została jednak mocno poturbowana i ranna w łapę. George i Margarett Westbeau mieli zaopiekować się rannym zwierzęciem, które dla cyrków i ogrodów zoologicznych nie przedstawiało żadnej wartości. Kierując się radami ekspertów i botaników karmili ją mlekiem z butelki.
Po kilku tygodniach lwiątko stanęło na nogi . Gdy skończyło trzeci miesiąc życia, zaczęto wprowadzać do jej diety pokarmy stałe . Wtedy okazało się, że zwierzę jest wyjątkowe - odsuwało się od wszystkich dań zawierających mięso. Widok gnatów wołowych miał wywołać u niej gwałtowne wymioty.
Lwica została wegetarianką
Właściciele przygotowywali jej posiłki złożone z różnych rodzajów zbóż i strączków o wysokiej zawartości białka, zaprawione kurzymi jajami i krowim mlekiem. Żyła z nimi na ranczu w nieopodal Seattle. Miała nie wykazywać żadnej agresji w stosunku do innych, znajdujących się tam zwierząt.
Opiekunowie lwicy pytali o opinie wielu ekspertów od dzikich kotów. Żaden nie umiał wyjaśnić im specyficznych zaburzeń odżywiania, które wystąpiły u ich podopiecznej. Podkreślali natomiast, że w stanie naturalnym nie przeżyłaby nawet tygodnia.
Tyke żyła w wolierze, jednak czasem wypuszczana była na przechadzki. Zmarła w wieku czterech lat po tym, jak uczestniczyła w występie w popularnym w tamtych czasach programie telewizyjnym "Asked For It", z którego pochodzi kadr widoczny na zdjęciu głównym. Niestety wizytę w Hollywood przepłaciła poważnym zapaleniem płuc, które ostatecznie doprowadziło do jej śmierci.
Obecnie wiemy, że możliwe jest wykarmienie praktycznie dowolnego gatunku zwierzęcia produktami roślinnymi. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy to robić. Naturalne metody żywienia się są zazwyczaj dużo lepsze i wydajniejsze od ich odpowiedników.