Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Koty > Kuriozalne sceny w Rosji. Bezpański kot posłał dwóch funkcjonariuszy policji do szpitala
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 05.04.2023 12:27

Kuriozalne sceny w Rosji. Bezpański kot posłał dwóch funkcjonariuszy policji do szpitala

None
unsplash/Vladislav Nikonov

Dwóch rosyjskich funkcjonariuszy z regionu moskiewskiego zostało rannych podczas próby przerwania walki między psem policyjnym a bezpańskim kotem. Według lokalnych źródeł, operacja była bardzo skomplikowana i zakończyła się dla policjantów hospitalizacją. Los kociego napastnika pozostaje nieznany.

Koty są zwierzętami, które, podobnie jak ludzie, mają swoje sympatie i antypatie. Pech chciał, iż dwóch policjantów interweniujących w mieście Dmitrow zostało zaklasyfikowanych przez zdziczałego zwierzaka do tej drugiej kategorii.

Bezpański kot zaatakował policyjnego psa. Posłał dwóch funkcjonariuszy do szpitala

Do dramatycznej walki między policjantami a dzikim kotem doszło 21 marca w rosyjskiej miejscowości Dmitrów w obwodzie moskiewskim. Dwóch funkcjonariuszy - Maksim Andronov i Pavel Bezruk - eskortowało dwóch wcześniej zatrzymanych lokatorów z budynku na pobliski komisariat, skąd mieli zostać przewiezieni do więzienia. Towarzyszył im specjalnie wyszkolony pies służbowy. 

Obecność nieznajomego czworonoga sprowokowała bezpańskiego kota do ataku. Nieoczekiwanie mruczek rzucił się na psa z pazurami i zębami, a jego przewodnicy usiłowali rozdzielić walczące zwierzęta. Jak się wkrótce okazało, z miernym skutkiem.

Gacek już nie wróci do budki przy ulicy Kaszubskiej. Światowej sławy kot wysłany na kurację odchudzającą

Nie zadzieraj z kotami!

Według rosyjskich mediów, funkcjonariusze policji odnieśli obrażenia rąk podczas próby okiełznania bójki. Doznali licznych zadrapań i kilku ukąszeń, prawdopodobnie przez kota, a nie przez ich psiego kolegę. Z kolei koci napastnik nie ucierpiał w zaciekłej kłótni i zbiegł z miejsca zdarzenia. Finalnie policjanci zostali zmuszeni skorzystać z opieki medycznej w szpitalu.

Zdaniem lokalnych mieszkańców, znany w okolicy mruczek nigdy wcześniej nie wykazywał oznak agresji. Nazywali go “przyjacielem wszystkich”, stąd najprawdopodobniej usiłował bronić dwójki aresztowanych lokatorów budynku.

Lokalne gazety odniosły się do incydentu w żartobliwym tonie, pisząc: "na psa policyjnego zostanie nałożona kara dyscyplinarna, pozbawiająca go jego ulubionego przysmaku: kości. Kotu natomiast uszło to na sucho, pozostaje w ukryciu i teraz ucieka przed wymiarem sprawiedliwości”.

Na szacunek kota trzeba sobie zapracować

Jak przekonać do siebie bezdomnego kota? Mruczki to specyficzne stworzenia, które w doborze towarzystwa kierują się określonymi wytycznymi. Przestrzegając kilku ważnych zasad, można oswoić nawet największego dzikusa, który całe życie spędził na wolności.

Budowaniu dobrych relacji na pewno sprzyjają pewne cechy charakteru czy osobowości, aczkolwiek przy odrobinie dobrej woli i sporej dozy cierpliwości można ocieplić kontakty z ze zwierzętami żyjącymi na zewnątrz. Pamiętaj jednak, że to długotrwały proces i może się różnić w zależności od osobnika. 

Przy pierwszym spotkaniu z kocim dzikusem nie powinniśmy mu przeszkadzać ani na siłę go dotykać. Na kolejnym etapie oswajania warto po prostu spędzać z nim czas i oferować smakołyki, dając zwierzakowi do zrozumienia, że przebywanie u Twojego boku wiąże się dla niego z szeregiem korzyści. W końcu najkrótsza droga do serca pupila prowadzi przez żołądek. 

Pierwszą próbę zainicjowania kontaktu fizycznego można podjąć w momencie, gdy kot jest zrelaksowany. Zacznij od oferowania zwierzakowi dłoni do powąchania czy karmienia go bezpośrednio z ręki, aby pojął, że nie masz wobec niego złych intencji. Nie zapominaj o nagradzaniu go za każde pożądane zachowanie.

Źródło: La Stampa, Fera

Tagi: Kot Agresja
Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?
Co się dzieje z duszą po śmierci? Nigdy nie przypuszczała, jaki znak dostanie od ukochanego psa
Florencia Abraham nie mogła dojść do siebie po śmierci ukochanego psa o imieniu Guada. Golden retriever odszedł za Tęczowy Most po długiej chorobie w listopadzie ubiegłego roku. Kiedy pewnego dnia tuż obok niej zdarzyło się coś wprost nieprawdopodobnego, od razu zrozumiała, że to znak od czuwającego nad nią czworonożnego przyjaciela.W zależności od kultury, wyznania, miejsca świata, a nawet klimatu, po śmierci dusza otrzymuje wiele różnorakich możliwości. W Argentynie, skąd pochodzi Florencia Abraham, przyjęło się wierzyć, iż dusze zmarłych mogą manifestować się w innych formach. Pogrążona w żałobie opiekunka uważa, że dusza jej psa nie odeszła, lecz wróciła do niej pod inną postacią. “Objawienie” zarejestrowano na filmie. 
Czytaj dalej
Internet opanowuje kolejna zagadka. Czy widzicie na zdjęciu kota? To nie takie proste
W sieci pojawiło się kolejne wyzwanie dla internautów, dzięki któremu wszyscy chętni będą mieli okazję sprawdzić swoją spostrzegawczość. Tym razem zadanie jest bardzo proste - wystarczy znaleźć na zdjęciu kota. Jednak ten mruczek to prawdziwy spryciarz. Jesteśmy przekonani, że znajda go jedynie naprawdę uważni internauci.Internauci uwielbiają testy na spostrzegawczość zwłaszcza ze zwierzętami w roli głównej. Te sprytne stworzenia potrafią znaleźć kryjówki, w których nigdy nikomu nie przyszłoby do głowy ich szukać. Niektóre z nich potrafią zlać się z otoczeniem, jak sam kameleon. Jesteś w stanie znaleźć kota ukrytego na tym zdjęciu? 
Czytaj dalej