Wielki labrador zobaczył dwudniowego kotka. Właścicielka chwyciła za aparat
Kotek był bezbronny i miał zaledwie dwa dni. Podczas spaceru pomiaukiwanie zwróciło uwagę pewnego labradora. To, jak zareagował wielki pies, zdumiało jego właścicielkę. Kobieta musiała wszystko uwiecznić.
Okazuje się, że pies może zaprzyjaźnić się z kotem. Ten maleńki kotek został odkryty przez właścicielkę labradora na farmie, w trakcie ich wspólnego spaceru. Była pewna, że ktoś niedługo wróci po maleństwo. Tak się jednak nie stało. Kobieta wzięła więc sprawy w swoje ręce.
Kotek ukryty w drzewie
Morgan McKenzie ze Stanów Zjednoczonych wybrała się na spacer po rodzinnej miejscowości wraz ze swoim psem. Nagle zaniepokoiły ją dźwięki dochodzące z wydrążonego pnia drzewa . Kiedy podeszła bliżej, okazało się, że w środku znajduje się… mały kotek. Maluch był zupełnie sam i rozpaczliwie jęczał . Kobieta była przekonana, że matka wkrótce zjawi się po swoje dziecko.
Za kilka godzin, kiedy trochę ściemniało, Morgan wybrała się, aby ponownie sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. Niestety, w pobliżu od razu usłyszała miauczenie, co oznaczało, że biało-szary kotek dalej był uwięziony w drzewie i porzucony przez mamę. Postanowiła działać.
- Zabrała psa do weterynarza. Jego reakcja rozkłada na łopatki, komiczne nagranie
- Dziecko spotkało w łóżku husky’ego. Zachowanie czworonoga rozkłada na łopatki
- Mówią o mnie, że jestem najbrzydszym psem na świecie. Czy zasługuje na miłość?
Jak pies z kotem
Kotek miał zaledwie dzień lub dwa i zdecydowanie potrzebował pomocy. Jego uszka były jeszcze zawinięte. Kobieta zabrała go do swojego domu, w którym czekał na nią pupil – labrador Paxton. Pies żywo zainteresował się znaleziskiem swojej pani. Zwierzęta poznały się zaraz po kąpieli. Młody kot był pełen pcheł i trzeba było wyczyścić go specjalnymi środkami. Otrzymał imię Polly.
Labrador zakochał się w kotce od pierwszego wejrzenia . Nie odstępował jej na krok. Choć jego wiek sięgał już 12 lat, to bawił się z maluszkiem, a nawet oblizywał mu pyszczek po karmieniu butelką z mlekiem . Kotek nie protestował.
Zwierzaki mają w stosunku do siebie mnóstwo cierpliwości. To było urocze, więc właścicielka nie pozostała obojętna. Stworzyła specjalny Instagram na którym publikuje wygłupy swoich czworonogów. Polly i Paxton razem śpią, jedzą i bawią się. Morgan jest szczęśliwa, że kotek znalazł swój dom i udało jej się uratować małego czworonoga.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Mały kotek został uratowany przez właścicielkę labradora.
Zwierzęta od razu bardzo się pokochały.