Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Nauczyła swojego psa "mówić" za pomocą przycisków. Zadał jej pytanie, po którym osłupiała
Jakub Pasek
Jakub Pasek 18.11.2020 01:00

Nauczyła swojego psa "mówić" za pomocą przycisków. Zadał jej pytanie, po którym osłupiała

bunny przy macie
instagram.com/what_about_bunny

Kobiecie bardzo zależało na tym, by jej pupil umiał wyrażać swoje potrzeby i pragnienia w sposób jasny i klarowny. Bunny to mieszaniec szkockiego psa pasterskiego z pudlem, psów znanych ze swojej inteligencji i podatności na szkolenie. Nic więc dziwnego, że metodą pozytywnego wzmocnienia jej właścicielce, Alexis Devine udało się nauczyć jej korzystania z takich fraz jak "na dwór", "głodna" czy "zabawa".

Kobieta była pod wrażeniem postępów psa

Szybko okazało się, że Bunny wykazuje się zdolnościami dalece przekraczającymi przekazywanie prostych, składających się z jednego lub dwóch słów komunikatów. Zwierzak nauczył się nawet zadawać pytania.

Kobieta dodawała do maty kolejne elementy, pozwalające na wypowiadanie kolejnych słów. Opanowywanie kolejnych zwrotów i wyrażeń nie sprawiało suczce problemów.  Początkowo właścicielka czworonoga naciskała przycisk, odpowiadający nazwie jakiejś czynności, po czym pokazywała ją psu, tak długo aż skojarzył wyraz z działaniem.

Na przykład za każdym razem gdy wypuszczała go do ogrodu, wciskała przycisk odpowiadający wyrażeniu "na zewnątrz". Po kilku tygodniach pies zaczął wykorzystywać go, by poprosić ją o otwarcie balkonowych drzwi.

Nauka kolejnych słów przychodziła suczce z coraz większą łatwością. Po pewnym czasie Bunny sama eksperymentowała z matą, wciskając dane słowo i obserwując reakcję swojej właścicielki.

Jedno z ostatnich udostępnionych przez kobietę nagrań wprawiło internautów w osłupienie. Wygląda na to, że pies uczący się ludzkiego języka zaczął zadawać sobie pytania natury egzystencjalnej.

Suczka kobiety wydaje się wykształcać samoświadomość

Bunny zaczęła sobie stawiać filozoficzne pytania... o swoją tożsamość oraz naturę psiej egzystencji, jaką przyszło jej wieść. Przybierają one na razie dość prostą formę. Pies konstruuje je z wyrazów "kto" i "to".

W samym wciśnięciu tych dwóch przycisków po sobie nie byłoby nic niezwykłego. Mogłaby to być kwestia zwykłego przypadku, lub sztuczka, której nauczyła go właścicielka.

Na nagraniu wyraźnie widać jednak, że skierowane są one pod adresem psiego odbicia w lustrze. Bunny najpierw wciska odpowiednie przyciski - "kto" i "to", po czym podchodzi do lustra. Jej pani na to pytanie dosłownie osłupiała i nie mogła uwierzyć, że pies naprawdę ją o to spytał.

Właścicielka próbowała wytłumaczyć swojemu pupilowi, że to jego własne odbicie, jednak suczka nie wydaje się usatysfakcjonowana jej wyjaśnieniami. Wygląda na to, że kobieta będzie musiała się bardziej postarać.

źródła: boredpanda.com