Łódź: Policja wydała pilny komunikat. Znaleziono zwłoki zamordowanej kobiety w parku, pies był jedynym świadkiem
Kobieta zamieszkująca osiedla Teofilów w Łodzi w piątek 4 grudnia około g** odziny 18 wyszła na spacer z psem rasy beagle.** Po niecałych dwóch godzinach przypadkowi spacerowicze natknęli się na wolno biegającego psa. Właścicielki zwierzęcia nigdzie nie było w pobliżu.
Szokujące morderstwo 57-letniej kobiety
Pies, który został znaleziony w okolicy parku, nie sprawiał wrażenia bezdomnego, dlatego zaniepokojeni przechodnie zabrali go do najbliższej kliniki weterynaryjnej. Od samego początku podejrzewali, że beagle mógł zerwać się podczas spaceru lub uciec z posesji.
Lekarz weterynarii od razu ustalił, że zwierzę ma chipa. Dzięki niemu udało się ustalić tożsamość jego właścicielki. Niezwłocznie skontaktowano się z odpowiednimi służbami, które miały przekazać zagubionego czworonoga prawowitej opiekunce.
W późnych godzinach wieczornych zapukano do drzwi mieszkania 57-latki w celu zwrócenia zwierzęcia. Drzwi otworzył mąż, był bardzo zaskoczony nagłym pojawieniem się mundurowych. Mężczyzna zgłosił zaginięcie żony, a policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania.
Mieszkanki Łodzi szukali także zaniepokojeni członkowie jej rodziny, którzy żywili nadzieję, że jeszcze zobaczą kobietę żyją. Niestety akcja poszukiwawcza została zakończona około godziny 2 w nocy, kiedy to w Parku na Zdrowiu natknięto się na jej ciało.
Okoliczności śmierci opiekunki psa wciąż pozostają tajemnicą
Po wstępnych oględzinach okazało się, że doszło do morderstwa. Ciało 57-latki było przysypane liśćmi, aby zatrzeć ślady popełnionej zbrodni. Kobieta została pozbawiona życia w bliżej nieznanych okolicznościach.
Dzisiejszego dnia łódzka policja wydała pilny komunikat w tej sprawie. Funkcjonariusze pilnie poszukują świadków makabrycznego morderstwa.
- Policjanci i prokuratura wyjaśniają okoliczności zgonu 57-letniej kobiety, której zwłoki ujawniono dzisiaj, 5 grudnia 2020 roku, około godziny 2 w nocy w Parku na Zdrowiu w Łodzi – mówi Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
- Kobieta ta około godziny 18.00, 4 grudnia 2020 roku, wyszła do tego parku na spacer z charakterystycznym psem rasy beagle, który został odnaleziony po zdarzeniu. Wszystkie osoby, które w godzinach wieczornych, w miniony piątek, pomiędzy godziną 18.30 a 19.00 były w tym parku, biegały, spacerowały lub przejeżdżały przez park rowerem, lub w pobliżu samochodem z kamerką i widziały kobietę z takim psem, lub inne osoby podejrzanie zachowujące się proszone są o kontakt z łódzką policją pod całodobowym numerem telefonu 47 841 22 50 - apelowały władze.
źródła: lodz.se.pl