Karolina Korwin-Piotrowska apeluje ws. zwierząt. Mnóstwo Polaków się ich brzydzi
Karolina Korwin-Piotrowska opublikowała na swoim profilu na Instagramie apel dotyczący poszanowania zwierząt, a precyzyjniej ujmując - owadów. Dziennikarka postanowiła rozprawić się ze szkodliwymi stereotypami na temat pożytecznych stworzeń, które u wielu ludzi wywołują strach i obrzydzenie. Mowa o potocznie nazywanych "tramwajarzach".
Karolina Korwin-Piotrowska jest polską dziennikarką telewizyjną i radiową oraz felietonistką, która wykorzystuje swoje zasięgi na Instagramie do nagłaśniania istotnych kwestii. W jednym z ostatnich wpisów na Instagramie zwróciła się do swoich obserwatorów z dosyć nietypową prośbą.
Karolina Korwin-Piotrowska apeluje, "Proszę nie zabijaj mnie!"
Dziennikarka udostępniła na swoim profilu post przedstawiający czarno-czerwonego owada, który powszechnie znany jest jako "tramwajarz". Okazuje się, że mamy wobec nich spory dług wdzięczności.
Ujęcie owada zostało opatrzone wymownym opisem, przybliżającym zwyczaje tego gatunku, natomiast celem postu było uświadomienie odbiorców, że warto darować im życie.
Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci wyrazili swoje zdumienie oraz pochwalili Korwin-Piotrowską za szerzenie pożytecznych informacji. Zdaniem niektórych właśnie takie zagadnienia powinny być poruszane na lekcjach w szkole.
- Powinno być więcej takich akcji uświadamiających o naturze wokół nas, jak np. zniesławione krety. Dziękujemy Pani Karolino, że i takie sprawy Panią zajmują - skomentowała jedna z osób.
- Mnie za dziecka ktoś nagadał, że to "nauszniki" i włażą do uszu, koszmary miałam przez nie, bo pełno ich było obok domu. Zasypiałam z zasłoniętymi rękami uszami. A to takie nieszkodliwe stworzenia... - podzieliła się swoją historią kolejna internautka. - Zawsze jak byłam mała strasznie się ich bałam i deptałam... Teraz mi wstyd - przyznała inna. - Kurde, nie wiedziałam, że są takie pożyteczne! Człowiek codziennie uczy się czegoś nowego - podsumowała kolejna.
Kowalik bezskrzydły, czyli pożyteczny "tramwajarz" - ile faktycznie mu zawdzięczamy?
Kowale bezskrzydłe to około centymetrowe owady, które często znamy „z widzenia”, choć nie do końca wiemy, jak się nazywają. Patrząc na nie od góry zauważymy, że ich ciała są w czerwono-czarnym kolorze, z dwiema charakterystycznymi czarnymi plamkami po obu stronach. Raczej nie uświadczymy widoku tych owadów w pojedynkę, bowiem występują w licznych grupach.
- Kowal bezskrzydły preferuje żyć w zbiorowości głównie dla swojego bezpieczeństwa. To u niego celowe, bowiem w grupie ma większą moc odstraszania dużych ptaków, które mogłyby go zaatakować - wyjaśnia Jarosław Mikietyński, ogrodnik Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, cytowany przez serwis "Region Dom". Chociaż wygląd "tramwajarza" może napawać strachem czy obrzydzeniem, w rzeczywistości stworzenia z gatunku pluskwiaka wcale nie gryzą i dla człowieka są całkowicie nieszkodliwe. Osoby, których pasją jest pielęgnacja ogrodu także nie powinny być wobec nich uprzedzone. Wbrew pozorom kowaliki nie zjadają żywych kwiatów i warzyw.
Kowal bezskrzydły w środowisku naturalnym jest owadem pożytecznym, ponieważ pomaga rozłożyć szczątki organiczne. Pamiętajmy zatem, by zamiast obsesyjnie szukać sposobu na wytępienie robactwa, cieszmy się z jego obecności w ogrodzie. Niepokojący wygląd pancerza to nie powód do zabijania nieszkodliwych owadów.
Jak myślicie, czy taka forma uświadamiania ma szansę zmienić nasze podejście do zwierząt i zastąpić strach przed owadami większą wyrozumiałością? Dajcie znać w komentarzu!
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Kupuj wygodnie i odbierz rabat na pierwsze zakupy od MiskaKarmy.pl. Kliknij!
-
Najlepsze karmy dla psa i kota, super promocje, bezpieczna dostawa. Sprawdź!
-
Chihuahua uznana za najstarszego psa na świecie. Ma 150 ludzkich lat
Źródło: instagram/karolinakp