"Jesteśmy załamani." Pod osłoną nocy mężczyzna dopuścił się okropnego czynu, Fundacja dla Szczeniąt wszczęła alarm
Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych Fundacja dla Szczeniąt Judyta poinformowała, że 23 marca br. ktoś włamał się do Azylu w Woli Wodzyńskiej. Rozmieszczonym na obiekcie kamerom udało się zarejestrować zdarzenie, jednak nadal trwa ustalanie tożsamości złodzieja. Ze względu na to organizacja zwraca się z prośbą do internautów.
Fundacja dla Szczeniąt Judyta to jedna z najprężniej działających organizacji w Polsce. Jest doskonale znana wszystkim miłośnikom zwierząt, którym zależy na ich losie. Niestety najwyraźniej to nie zrobiło wrażenia na mężczyźnie, który włamał się do współpracującego z nią azylu i ukradł niezbędne do utrzymania potrzebujących zwierząt materiały.
Fundacja dla Szczeniąt Judyta okradziona
O przykrym zdarzeniu Fundacja dla Zwierząt poinformowała dobę później. Ze wpisów zamieszczonych na ich social mediach można dowiedzieć się, że 23 marca br. około godziny 23:00 doszło do włamania w Azylu pod Płońskiem.
- Dziś w nocy skradziono kilkadziesiąt worków karmy - bytowej i weterynaryjnej, której szkoda nam najbardziej.
Jest droga, a przyjmują ją najbardziej chore zwierzęta - czytamy.
Finalnie zniknęło kilkadziesiąt worków karmy dla psów firm: Josera Festival, Josera Family Plus oraz karm weterynaryjnych Trovet (hypoallergenic i renal). Fundacja ubolewa, tym bardziej że zostały one ufundowane przez ludzi o dobrych sercach, którzy pomagają jej walczyć o los porzuconych i zaniedbanych zwierząt. Co ciekawe, w tym czasie pracowała jeszcze część zespołu, jednak nikt nie zauważył nic niepokojącego. Po pracy zamknęli magazyn, w którym były przechowywane karmy, a rano zastali jedynie puste półki.
Ratują zwierzęta z rąk oprawców. Proszą o Twoje 1,5%Trwają poszukiwania sprawcy
- Nie rozumiemy, jak można okraść bezdomne psy. Jakim trzeba być człowiekiem, by odebrać im jedzenie, będące także częścią leczenia - pisze fundacja.
Oczywiście o całym zajściu organizacja poinformowała odpowiednie służby. Jednak ze względu na to, że kradzież zarejestrowały kamery, zwróciła się ona również z prośbą do internautów. Być może komuś uda się rozpoznać sprawcę, a jeśli tak się stanie, prosi o niezwłoczny kontakt.
- JEŚLI MASZ JAKIEKOLWIEK INFORMACJE NA TEMAT ZDARZENIA LUB SPRAWCY prosimy o kontakt na adres: [email protected] lub telefonicznie: 690897899 - apelują.
Złodziej to mężczyzna, który ma około 165 cm wzrostu. Uwagę zwracają również jego charakterystyczne buty, których zbliżenie opublikowano w sieci.
Za pomoc w schwytaniu złodzieje, przewidziana nagroda
Fundacja dla Zwierząt Judyta zwraca uwagę, że sprawca być może będzie chciał sprzedać skradzione karmy. Wyczula, że jeśli ktokolwiek spotka się z okazyjną ofertą kupna wyżej wymienionych marek karm zwłaszcza w okolicach Ciechanowa, Płońska i sąsiednich miejscowościach, powinien niezwłóczenie poinformować o tym ich albo policję.
Za pomoc w schwytaniu sprawcy przewidziana jest również nagroda pieniężna. Osoba, która przekaże ważne informacje, może liczyć na 2 tys. złotych.
Póki co jednak fundacja zwraca się z prośbą do wszystkich miłośników zwierząt o dobrych sercach:
- Tymczasem nie mamy wyjścia. Musimy prosić Was o wsparcie. Pomóżcie nam nakarmić okradzione psy.
Wesprzyj zbiórkę dowolną kwotą
❤️ TWOJE 1,5% PODATKU PRZYWRACA NADZIEJĘ! KRS 0000672078
📲 BLIK na telefon 795 890 890
💻 Millenium: 34116022020000000484127774
tytuł przelewu: "darowizna na cele statutowe"
źródło: facebook.com