Jak rozpoznać biedronkę azjatycką?
Biedronki azjatyckie złudnie przypominają nasze polskie biedronki, jednak różnica pomiędzy nimi jest porażająca. Te drugie są dość nieszkodliwe, a ich wizyty nie powinny się wiązać dla ludzi z niepokojem. Z biedronkami azjatyckimi bywa już inaczej.
Szkodliwy chrząszcz przywędrował do Europy w 1991 roku, a w 2006 pojawił się w Polsce. Od tamtej pory jest prawdziwą plagą, która zagraża życiu naszych rodzimych biedronek. Lepiej wiedzieć, jak go rozpoznać.
Biedronka azjatycka — jak ją rozpoznać?
Biedronka azjatycka, zwana również harlekinem, w ciągu około 20 lat rozprzestrzeniła się w obydwu Amerykach i Europie. W Polsce uważa się ją za gatunek inwazyjny, stwierdzony po raz pierwszy w 2006 w Poznaniu. Bazując na samym wyglądzie, harlekina ciężko odróżnić od zwykłej biedronki. Jest on jednak od niej znacznie większy i ma zazwyczaj literę M lub W na głowie i szyi. Ponadto ma sporo czarnych kropek i czerwone lub pomarańczowe ciało. Można go także spotkać w kolorze czarnym z dwoma lub czterema kropkami w kolorze pomarańczowym/czerwonym.
Czy biedronka azjatycka zagraża ludziom?
Tak jak polska biedronka nie zagraża ludziom, to już ta azjatycka potrafi ugryźć. U niektórych ludzi stwierdzono nawet reakcje alergiczne skóry i dróg oddechowych. Ponadto harlekiny potrafią "zaatakować" nasz dom. Wtedy najlepiej wciągnąć je odkurzaczem. Pozostawione potrafią zniszczyć meble, a jeśli spróbujemy je rozgnieść, zostawią po sobie trwałe plamy i nieprzyjemny zapach. Największe zagrożenie harlekiny stanowią dla naszych zwykłych biedronek. Szybciej się od nich rozmnażają i zajmują dotychczas zajmowane przez nie tereny. Ponadto są bardziej drapieżne i konsumują jaja oraz larwy innych gatunków biedronek.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Pies wyciąga łapę do każdego, kto odwiedza schronisko. Nie traci nadziei, że ktoś go adoptuje
Zbrodnia, jakiej nikt się nie spodziewał. Górale zemścili się na psie sąsiadki, powód poraża
Bunt pingwinów w japońskim akwarium. Odmawiają jedzenia tańszych ryb