Emil Hoff 24.03.2022 18:40

Imię dla małego psa: jakie będzie najlepsze dla pieska lub suczki?

unsplash/Austin Wilcox

Imię dla małego psa: skąd biorą się psie imiona?

Niektórzy ludzie wyglądają na Andrzeja, Kasię, Piotra, Beatę, Nabuchodonozora itp. Mają w sobie coś, co kojarzymy z poznanymi wcześniej Andrzejami, Kasiami, Romanami, Lucynami i aż ciśnie nam się na usta to właśnie imię, choć może akurat nasz rozmówca nazywa się zupełnie inaczej.

Podobnie bywa ze zwierzętami. Nadajemy im imiona w oparciu o ogólne wrażenie i skojarzenia, które to wrażenie przywołuje z naszej pamięci. Najczęściej opieramy się przy tym na wyglądzie zwierzęcia, ponieważ to właśnie wygląd jest cechą rozpoznawalną na pierwszy rzut – no właśnie – oka, a nie np. charakter psiaka, który dopiero poznamy.

Gdy patrzymy na wielkie i kudłate psy, myślimy o imionach mocnych i ciężkich, jak Bruno, Bernard, Goliat. Silne i potencjalnie groźne psy mogą być np. Neronami. Wąsate teriery lub długie jamniki mogą nosić imiona nawiązujące do ich wyglądu, np. Gandalf czy Parówka (dla suczki). Puchate pomerianiany to często Kulki lub Pompony. Energiczne i nieco błaznowate labradory to zaś różne Fafiki i Tofiki.

Psy rasowe często pochodzą z określonych regionów świata. Ich pochodzenie może stanowić źródło pomysłów na imiona, np. Guillermo lub Sombrero dla chihuahua’y (Tequila dla suczki) albo Bagietka dla buldożki francuskiej. Z kolei owczarek kaukaski to często Iwan, a niemiecki – raczej Mozart niż Adolf. Gończy polski może być Tadkiem (patriotycznie, na cześć „Pana Tadeusza”) albo Jankiem (lub Jankielem).

Wygląd i pochodzenie to jednak nie wszystko. Pewne rasy psów zwyczajowo pełnią określone funkcje, do których ich imiona mogą nawiązywać – np. Goniec albo Pogoń dla psów myśliwskich, Błyskotka dla małych piesków do towarzystwa, Cerber dla strażników gospodarstwa.

Psy rasowe często mają z góry określone pewne dominujące cechy charakteru. Wiadomo, że pitbulterier będzie odważny i skory do walki, terier energiczny, wielki mastif dość nieufny, ale spokojny. Charakter szczenięcia dopiero kształtuje się w oparciu o jego doświadczenia i trening, jednak i on bywa inspiracją dla psiego imienia, stąd Miłki, Tapczany, Woje itp.

Imię dla małego psa: jakie jest idealne?

Zasadniczo imię dla każdego psa powinno być krótkie i dźwięczne, łatwe do wyraźnego wymówienia i trudne do pomylenia z innym słowem. Dobrze, by było oryginalne – wtedy unikniemy sytuacji, gdy na nasze wołanie zbiega się połowa osiedlowych czworonogów. Dobrze też, by imię dla psa dawało się zdrobnić na kilka sposobów. Wówczas pies nazywa się w dokumentach np. Maks, gdy jest grzeczny nazywa się go Maksiem, a gdy coś przeskrobie woła się go pełnym, oficjalnym imieniem „Maksymilianie!”.

Dla psa: raczej Bryk niż Tutanchamon (za długie) albo Dosiad (łatwo pomylić z komendą „siad!”).

Dla suczki: raczej prosta Trufla (Trufelka) niż za długa Primadonna (chociaż Prima byłoby ok) albo inspirowana serialem Maria Isabela Lucita Misericordia.

Oczywiście, imię nie powinno być obraźliwe dla psa albo kogokolwiek innego. Należy unikać określeń uznawanych przez różne grupy społeczne za poniżające lub rasistowskie. Nadanie psu imienia od słowa, które powszechnie uznaje się za obelżywe, będzie śmieszne przez jakieś dziesięć minut, za to w przyszłości może nas słono kosztować w mandatach.

Natomiast zdrowy żart zawsze jest w cenie. Mały pies może nazywać się np. Goliat lub Bestia, Krótki (dla jamnika), Killer (dla mopsa).

Imię dla małego psa: odbicie funkcji

Małe psy postrzegane są często jako maskotki, oznaka statusu, modne uzupełnienie kreacji, element wystroju. To jednak rzadko prawda. Nieduże jamniki to przecież psy wyhodowane do łowów, terierom także trudno ustać w miejscu na widok wiewiórki. Małe psy bywają też dobrymi żywymi alarmami, obszczekując obcych już z daleka – to kolejna funkcja, do której może nawiązywać ich imię.

Dla psa: