Szczeniak husky zezłościł się na swojego pana. Nagrano przezabawny napad gniewu
Husky syberyjski to rasa psów, która, jak nazwa wskazuje, pochodzi z mroźnej krainy geograficznej na terenie Rosji. Siła, wybitne zdolności przywódcze, odporność na trudne warunki atmosferyczne, ale także niespotykany upór to cechy, którymi odznacza się ta powszechnie uwielbiana rasa czworonogów.
Husky to urodzona gaduła
Jeśli rozważasz adopcję husky'ego, to koniecznie pamiętaj, że psy te potrzebują dużej dawki aktywności fizycznej oraz zadań umysłowych, aby rozładować nagromadzoną w ciągu dnia energię. Właściciele powinni dopilnować, aby ich pupile często wychodziły na długie spacery, bo inaczej mogą dosłownie zamęczyć domowników nagłymi wybuchami złości.
Husky są powszechnie znane ze swojego temperamentu, który prezentują już od pierwszych chwil po przyjściu na świat. Lubią postawić na swoim i nie znoszą odmowy, dlatego mogą reagować głośnymi protestami na odmowę ze strony właściciela, który nie chce spełnić ich próśb.
Osoby opiekujące się przedstawicielami syberyjskiej rasy z pewnością zdają sobie sprawę z tego, że ich pupile mają ogromne skłonności do gadulstwa. Mało który zwierzak potrafi tak wiele "powiedzieć", co husky. Próby porozumienia się z właścicielem mogą niekiedy doprowadzić do bólu brzucha... ze śmiechu!
Aby zakomunikować swoje potrzeby, husky często wyje, szczeka i piszczy. W niektórych przypadkach dźwięki wydawane przez te czworonogi mogą nawet przypominać ludzką mowę. Właśnie taka sytuacja została nagrana przez opiekuna malutkiego psiaka o imieniu Einstein, który z całych sił próbował odpyskować swojemu panu.
Szczeniak nie wytrzymał
Z nieznanych powodów piesek o przepięknych błękitnych oczkach i mięciutkim futerku bardzo zirytował się na "swojego człowieka". Sądząc po wyrazie jego pyska, na którym malowało się mocne niezadowolenie, właściciel prawdopodobnie zignorował jego prośby o dodatkowy przysmak. Być może zwyczajnie nie potrafił zrozumieć, co jego pupil chce mu przekazać?
Jednakże w pewnej chwili szczeniak pojął, że pozostał mu już tylko jeden sposób na dobitne podkreślenie swojej złości - wycie z rozpaczy! Einstein usiadł przed Michaelem, nabrał powietrze w płuca, po czym zaczął wydawać z siebie przerywane dźwięki lamentu. Reakcja szczeniaka nie różni się prawie niczym w porównaniu do protestów, jakie manifestują kilkuletnie dzieci.
Kiedy nawet wycie nie przyniosło założonego efektu, mały gagatek zaczął wpatrywać się zaciekle w oczy swojego pana. Trzeba przyznać, że widząc jego intensywny wzrok, chyba nie sposób jest nie spełnić jego żądań. Gdyby tylko chciał, mógłby każdego owinąć wokół swojej łapki.
Czy ostatecznie właściciel ugiął się pod naciskiem ze strony swojego psa i zrobił to, o co go poproszono? Tego już niestety nie wiemy, ale być może Wy będziecie mieć własny pomysł na interpretację zachowania Einsteina. Koniecznie obejrzyjcie poniższe nagranie!
Zobacz nagranie:
źródło: funzoo.pl